Obserwuj w Google News

Kuba Wojewódzki: Małgorzata Kożuchowska o śmierci Hanki z „M jak Miłość”. Skąd wzięły się kartony?

Maciej Friedrich
2 min. czytania
20.11.2019 13:08

Gościem w programie Kuby Wojewódzkiego była Małgorzata Kożuchowska. Aktorka opowiedziała między innymi o kultowej scenie z „M jak Miłość”, kiedy Hanka Mostowiak uderzyła samochodem w „zabójcze kartony”. Skąd wziął się taki pomysł na uśmiercenie bohaterki?

Kuba Wojewódzki: Małgorzata Kożuchowska o śmierci Hanki z „M jak Miłość”. Skąd wzięły się kartony?
fot. KAROLINA MISZTAL/REPORTER /EAST NEWS

Kuba Wojewódzki 19 listopada zaprosił do swojego programu kolejnych gości. Tym razem na kanapie pojawili się Grubson oraz Małgorzata Kożuchowska. W rozmowie z aktorką poruszony został między innymi temat uśmiercenia Hanki Mostowiak, bohaterki „M jak Miłość”, w którą się wcielała. Scena, w której prowadzone przez nią auto uderza w stertę kartonów, stała się już kultowa i do dziś jest internetowym żartem. Kożuchowska zdecydowała się zdradzić, jak powstały „zabójcze kartony”.

Małgorzata Kożuchowska opowiedziała Wojewódzkiemu o śmierci w „M jak Miłość”. Dlaczego kartony zabiły Hankę?

Wojewódzki zapytał Małgorzatę o słynną scenę ze swoim charakterystycznym poczuciem humoru.

Jak ty wspominasz, ale tak bez jaj, tę scenę, której by się Spielberg nie powstydził, ta śmierć w kartonach? Takie nasze „Szczęki”.

Jest obawa, że jak umrę, to zamiast porządnej płyty nagrobnej, ktoś postawi karton – również zażartowała aktorka. 

Następnie Małgorzata odkryła wieloletni sekret „sceny z kartonami”. Okazuje się, że powstała ona z prozaicznego powodu. Były nim braki w budżecie „M jak Miłość”.

Rekwizytorzy powiedzieli: „Gośka, ponieważ nie ma kasy na to, nie możemy rozwalić samochodu i generalnie jest słabo, więc dla Ciebie sprowadziliśmy kartony, (...) żeby to była taka amortyzacja”. Nie było materacy, gąbek. Powinny być takie rzeczy. Były kartony, no bo jedyne, co mogli po prostu za friko tam wrzucić. Ja wtedy, pamiętam, powiedziałam: „dobra, musimy to tak wykadrować, żeby tego nie było widać”. A oni: „nie no, Gośka, przecież wiadomo!”. Wyszło, jak wyszło – podsumowała Kożuchowska.

Pamiętacie scenę śmierci Hanki Mostowiak?

 Kuba Wojewódzki: skandal w programie. „Mogę go uderzyć w twarz?”

 

RadioZET.pl/MF