Krzysztof Kiersznowski nie żyje. Gwiazdy żegnają zmarłego aktora. "Mam złamane serce"
Krzysztof Kiersznowski nie żyje. W wieku 70 lat zmarł aktor znany między innymi jako niezapomniany "Wąski" z "Kilera". Gwiazdora pożegnały znane postacie polskiego show-biznesu, między innymi Adrianna Biedrzyńska i Magdalena Schejbal.

Krzysztof Kiersznowski nie żyje. W wieku 70 lat zmarł popularny polski aktor, który na koncie ma wiele niezapomnianych kreacji filmowych, serialowych i teatralnych. Wystąpił w takich hitach jak "Vabank", "Cześć, Tereska", "Tato" czy "Pod Mocnych Aniołem". Ogromną popularność przyniosła mu kreacja "Wąskiego" w kultowej komedii "Kiler". Wielbiciele seriali doskonale znają go między innymi ze "Świata według Kiepskich", "Samego życia" i "Blondynki". Od 2007 roku wcielał się w Stefana Górkę w " Barwach szczęścia". W 2021 mogliśmy oglądać go w "Kowalscy kontra Kowalscy".
Krzysztof Kiersznowski zmarł w niedzielę 24 października 2021 roku. Informację o śmierci aktora przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych dyrektor artystyczny warszawskiego Teatru TM Tomasz Mędrzak.
- Kochany Krzysiu, nie sądziliśmy, że tak szybko przyjdzie się pożegnać. Tyle wspólnych lat, wspólnej pracy, wspólnego życia w teatrze. Trudno wyrazić w takiej chwili wszystkie uczucia, które mamy w sercu. Trudno zebrać myśli i ubrać je w słowa. Żal, smutek, niedowierzanie i tęsknota. Będzie nam brakowało wspólnie spędzanego czasu - na scenie i poza nią. Będzie brakowało rozmów z tobą, dyskusji i sporów. Będzie nam brakowało twojego śmiechu, uśmiechu i pełnych humoru komentarzy. Twojej obecności. Łączymy się w żalu z Martine, Kasią i Maxem - czytamy.
Śmierć aktora to ogromny cios nie tylko dla rodziny i przyjaciół, ale także całego środowiska artystycznego. Kiersznowskiego postanowiły pożegnać polskie gwiazdy, między innymi Magdalena Schejbal, Tadeusz Chudecki czy Adrianna Biedrzyńska.
Te gwiazdy muzyki są ciężko chore [ZDJĘCIA]

Krzysztof Kiersznowski nie żyje. Polskie gwiazd żegnają "Wąskiego" z "Kilera"
Śmierć Krzysztofa Kiersznowskiego to ogromny cios dla polskiego środowiska artystycznego oraz wielu kolegów i koleżanek z branży, którzy postanowili pożegnać aktora za pośrednictwem mediów społecznościowych.
- Żegnaj, Krzysiu, będzie cię bardzo brakować - napisał Tadeusz Chudecki.
- Odszedł nasz wspaniały kolega Krzusiu. Do zobaczenia - czytamy w relacji Magdaleny Schejbal.
- Krzysiu...mam złamane serce. Rozmawialiśmy tydzień temu/ Do zobaczenia kiedyś. Nasz Mistrz (...) Dziękuję za każdy spektakl. Za wszystko, czego nas nauczyłeś. I za Twoją dobroć i ogromne serce. I za nasze ostatnie rozmowy. Żegnaj Krzysiu. - na Instagramie napisała Ada Fijał.
- Krzysiu, kochany, dlaczego? Dlaczego zostawiłeś nas? Krzysio Kiersznowski nie żyje - czytamy na Instagramie Adrianny Biedrzyńskiej.
Przesyłamy wyrazy współczucia dla rodziny i przyjaciół aktora.