Obserwuj w Google News

"Duch": nad kultowym horrorem ciąży klątwa? Wielu członków obsady i ekipy straciło życie!

2 min. czytania
24.03.2021 13:40

"Duch" to jeden z najsłynniejszych horrorów w dziejach kina. Według pogłosek nad filmem ciąży fatum, które doprowadziło do śmierci wielu osób zaangażowanych w produkcję. Skąd przypuszczenia o klątwie? Tłumaczymy!

"Duch": nad kultowym horrorem ciąży klątwa? Wielu członków obsady i ekipy straciło życie!
fot. MGM/Courtesy Everett Collection/ East News

"Duch" (org. "Poltergeist") to film grozy z 1982 roku zaliczany w poczet najbardziej kultowych horrorów w dziejach kina. Film Tobe'a Hoopera, który w dużej mierze wyszedł spod ręki Stevena Spielberga, zyskał wielką sławę zarówno ze względu na swoje niekwestionowane walory artystyczne, jak i... klątwę, która miała nad nim ciążyć. 

"Duch" - o czym jest kultowy horror?

"Duch" to typowe ghost story, czyli po prostu opowieść o duchach. W trakcie seansu śledzimy losy rodziny wprowadzającej się do domu na przedmieściach. Posiadłość kryje jednak mroczną tajemnicę. Jak się okazuje, budynek wzniesiono w miejscu, gdzie niegdyś mieścił się stary indiański cmentarz.

Dom zaczyna żyć własnym życiem, pobliskie drzewo atakuje jednego z bohaterów, a ostatecznie mała dziewczynka imieniem Carol Anne zostaje porwana do równoległej rzeczywistości. 

Film Tobe'a Hoopera (twórcy innego kultowego horroru - "Teksańska masakra piłą mechaniczną") doczekał się jeszcze dwóch kontynuacji i remake'u z 2015 roku.

MGM/Courtesy Everett Collection
fot. MGM/Courtesy Everett Collection
Redakcja poleca

"Duch" - nad filmem ciąży klątwa?

Wielu kinomaniaków wychowało się na "horrorze o dziewczynce wciągniętej do telewizora". Nie wszyscy jednak wiedzą o pogłoskach jakoby film był przeklęty. Wiele osób zaangażowanych w jego produkcję poniosło śmierć, w tym odtwórczyni głównej roli - maleńkiej Carol Anne, która nie dożyła nawet premiery 3. części filmu.

Pierwszą "ofiarą klątwy" miała być Dominique Dunne - młoda aktorka wcielająca się w najstarszą córkę Freelingów. 4 listopada 1982 roku (czyli 5 miesięcy po premierze "Ducha") dziewczyna wdała się w kłótnię z byłym chłopakiem, który rzucił się na nią i zaczął dusić. Dominique trafiła do szpitala, gdzie pięć dni później zmarła.

Redakcja poleca

Trzy lata później zmarł Julian Beck, który w 2. części "Ducha" zagrał duchownego Henry'ego Kane'a. Mężczyzna nie dożył premiery filmu. Po dwóch latach doszło do śmierci innego aktora - Willa Sampsona, którego widzowie poznali jako Indianina Taylora. Co ciekawe, to właśnie Will Sampson był pierwszą osobą, która twierdziła, że nad filmem ciąży klątwa. Na planie zdjęciowym miał odprawiać nawet rytuały odpędzające złowieszcze fatum.

1 kwietnia 2009 roku zmarł z kolei odtwórca roli Pugsleya, wówczas 68-letni Louis "Lou" Perryman. Został on zamordowany przez niejakiego Setha Christophera Tatuma, który dopiero co opuścił mury więzienne. 

Na przestrzeni lat życie straciło też wielu innych członków ekipy filmowej, pracujących nad "Duchem". Najbardziej wstrząsająca dla widzów okazała się jednak śmierć Heather O'Rourke, która wcielała się w malutką Carol Anne Freeling. Aktorka zmarła na atak serca 1 lutego 1988 roku w wieku zaledwie 12 lat. Nie doczekała premiery 3. odsłony "Ducha". Co ciekawe, do jej śmierci miała przyczynić się błędna diagnoza lekarzy, którzy przypisali jej szkodliwe leki...

Wszystkie te wydarzenia, w połączeniu z teorią wysuniętą przez Willa Sampsona, spowodowały, że fani "Ducha" zaczęli uważać, że film jest przeklęty. Jaki miał być powód klątwy? Najpopularniejszym przypuszczeniem jest fakt, iż ekipa filmowa wykorzystywana w filmie... prawdziwe ludzkie kości. W jednej ze scen widzimy cały zastęp szkieletów, a wykorzystanie sztucznych materiałów miało być znacznie droższe, niż w przypadku ich "naturalnych zamienników".

Klątwa ciąży nad filmem? Gdy wchodzi do kin, wprowadzany jest lockdown 7 aktorów, którzy poświęcili się dla roli. Niektóre historie są niewiarygodne