Obserwuj w Google News

David Warner nie żyje. Gwiazdor "Titanica" zmagał się z nowotworem

1 min. czytania
25.07.2022 18:06

David Warner nie żyje. Aktor znany z filmów "Omen" i "Titanic" zmarł kilka dni przed swoimi 81. urodzinami. O śmierci chorego na nowotwór artysty powiadomiła rodzina.

David Warner
fot. AF Archive/Graham Whitby Boot/Mary Evans Picture Library/East Ne

David Warner zmarł 24 lipca 2022 r. w Londynie. Aktor znany z takich hitów jak "Titanic", "Planeta małp" czy "Omen" przed rokiem dowiedział się, że ma nowotwór. Za parę dni obchodziłby swoje 81. urodziny. 

Redakcja poleca

David Warner nie żyje. Aktor z "Titanica" miał 80 lat

O śmierci brytyjskiego artysty zawiadomiła redakcję BBC rodzina. 

Przez ostatnie 18 miesięcy podchodził do swojej diagnozy z charakterystycznym spokojem i godnością. Będziemy za nim ogromnie tęsknić. Zostanie przez nas zapamiętany jako dobroduszny, hojny i współczujący mężczyzna, partner i ojciec, którego spuścizna niezwykłej pracy wpłynęła na życie tak wielu osób na przestrzeni lat. Jesteśmy pogrążeni w smutku - przekazali bliscy. 

David Warner urodził się w 29 lipca 1941 w Manchesterze. Zadebiutował w filmie "Tom Jones" z 1963 roku. Popularność przyniosła mu rola Henryka VI w produkcji BBC "Wojna Dwóch Róż" oraz tytułowa kreacja w "Morgan: Przypadek do leczenia". Zagrał także w takich hitach jak "Star Trek VI", "Krzyk 2", "Omen", "Holocaust" czy "Titanic". W tym ostatnim wcielił się w Spicera Lovejoya, lokaja Cala Hockleya, narzeczonego Rose. Warner znany był także z licznych ról serialowych i dubbingowych. Jego głosem mówi Irenicus w kultowej grze "Baldur's Gate II: Shadows of Amn".

David Warner pozostawił żonę, Sheilah Kent, i 40-letnią córkę Melissę.