Obserwuj w Google News

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba znowu opóźniony. NASA się tłumaczy

Redakcja
2 min. czytania
28.06.2018 18:27

NASA kolejny raz tłumaczy się z opóźnienia startu pierwszej misji Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. Przełożono go na 2021 rok. Jeszcze w marcu 2018 roku twierdzono, że misję uda się rozpocząć już w 2020 roku. Co się stało?

Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba znowu opóźniony. NASA się tłumaczy
fot. NASA mat. prasowe

Kolejne opóźnienie Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba

NASA znowu musi gęsto się tłumaczyć. Kolejne opóźnienie startu pierwszej misji Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba zaskakuje nie tylko fanów astronomii. Jeszcze w marcu bieżącego, 2018 roku zapowiadano go na 2020 rok. Teraz mówi się o 2021 roku, a także znacznie większych w stosunku do poprzednich szacunków kosztach naprawy usterek teleskopu.

Przełomowe odkrycie naukowe. Znaleziono komórkę, zdolną do odbudowania całego organizmu

Start misji Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba przesunięto na 30 marca 2021 roku

Co się stało? Według informacji podanych przez NASA winne są przede wszystkim nowe kosztorysy udoskonalenia mechanizmu teleskopu. Jeszcze na początku tego roku wszystkie koszta szacowano na około 8 miliardów dolarów. Teraz ta kwota wynosi już 9,66 miliardów. Obejmuje nie tylko budowę urządzenia, ale też jego utrzymanie i obsługę w przestrzeni kosmicznej. A jednak trudno wierzyć nowym obietnicom w momencie, kiedy bardzo podobne składano jeszcze zaledwie kilka miesięcy temu.

Wiemy, co NASA odkryła na Marsie! Czy na Czerwonej Planecie istniało kiedyś życie? Urodzinowa niespodzianka NASA. Wysyłają satelitę do korony Słońca

Teleskop miał być gotowy na 2007 rok

Jak dobrze wiemy, tak się jednak nie stało. Jako jedną z głównych przyczyn takiego stanu rzeczy wskazuje się przede wszystkim ludzkie błędy, złożoność konstrukcji teleskopu oraz zbytni optymizm zespołu odpowiedzialnego za nadzór postępujących prac nad urządzeniem. Jednym z nowych, największych wyzwań przy budowie teleskopu są np. rozdarcia na osłonie chroniącej teleskop przed promieniami Słońca. Wśród najważniejszych pomyłek popełnionych przez ludzi wymieniono m.in. umycie zaworów niewłaściwym rozpuszczalnikiem, błędy w uzwojeniu przetworników ciśnieniowych oraz nieprawidłową instalację elementów montażowych osłony słonecznej przed jej kluczowym testem. Wszystkie wymienione pomyłki spowodowały opóźnienie łącznie o półtora roku i zwiększyły koszty o około 600 milionów dolarów. To z kolei oznacza konieczność uzyskania od amerykańskiego Kongresu nowych, dodatkowych środków na dokończenie budowy teleskopu. Czas potrzebny na wydanie decyzji o ich przyznaniu to główna przyczyna kolejnego zapowiadanego opóźnienia.

RadioZET.pl/źródło:Mashable;KopalniaWiedzy/AG

NASA: pierwsze zdjęcie z teleskopu TESS. Widać na nim aż 200 tys. gwiazd. Coś pięknego!