NASA: pierwsze zdjęcie z teleskopu TESS. Widać na nim aż 200 tys. gwiazd. Coś pięknego!
Widok setek tysięcy gwiazd na zdjęciu NASA zapiera dech w piersiach. Kadr uchwycił kosmiczny teleskop TESS, który niedawno wyniosła na orbitę rakieta SpaceX. Jego możliwości są podobno dużo większe!
NASA: pierwsze zdjęcie z teleskopu TESS
WARTO WIEDZIEĆ: Wspólna misja NASA i SpaceX. Teleskop TESS rusza na orbitę
Na niezwykłym zdjęciu widać m.in. gwiazdozbiór Centaura. TESS uchwycił aż 200 tys. gwiazd w jednym kadrze — a to podobno dopiero ułamek możliwości kosmicznego teleskopu NASA. Na razie wciąż trwają testy i kalibracja sprzętu w warunkach mikrograwitacji, dlatego pełną gotowość operacyjną ma uzyskać dopiero w czerwcu 2018 roku. Na koniec maja uruchomione zostaną silniki teleskopu, dzięki czemu będzie mógł dotrzeć na ostateczną orbitę wokół Ziemi.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Najdłuższe zaćmienie Księżyca w XXI wieku już w lipcu. To może być ostatnie, jakie zobaczysz
Powstaje najdokładniejsza mapa Drogi Mlecznej. Polacy też mają swój udział!
Teleskop Hubble'a wypatrzył najdalszą gwiazdę. „Ikar” zaskoczył naukowców
Jowisz blisko Ziemi - jak i kiedy obserwować planetę z bliska?
Teleskop TESS pomoże odkryć kolejne egzoplanety
Ostateczna lokalizacja teleskopu została wybrana pod kątem jak najlepszych warunków do robienia zdjęć. Transisting Exoplanet Survey Satelite, bo tak nazywa się najpotężniejszy kosmiczny teleskop, ma pomóc odkryć nawet tysiące nowych egzoplanet i innych odległych obiektów we Wszechświecie. NASA zaprojektowało go z myślą o poszukiwaniu planet pozasłonecznych. Następca poprzedniego dziecka programu Explorer, teleskopu Keplera, pozwoli na obserwacje w promieniu około 300 lat świetlnych od Ziemi. Do jego budowy dołożyło się m.in. Google.
RadioZET.pl/AG
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Ślady ludzkich stóp na Księżycu. Niezwykłe wideo NASA
Jak wygląda dieta astronautów?
Kosmiczny sukces polskich studentów
Naukowcy uczcili pamięć Stanisława Lema — w kosmiczny sposób!
Hotel w kosmosie ma być gotowy do 2021 roku. Znamy szczegóły projektu
Naukowiec i...okultysta. Dzięki niemu wysyłamy rakiety w kosmos