Obserwuj w Google News

Skandal w TVP? Produkcja „Jeden z dziesięciu” wydała oświadczenie ws. geniusza

2 min. czytania
24.11.2023 22:19

Nieobecność Artura Baranowskiego w wielkim finale programu „Jeden z dziesięciu” wywołała w mediach ogromną awanturę. Głos w głośnej sprawie rekordzisty postanowili zabrać producenci teleturnieju. Zarząd EuromediaTV opublikował oświadczenie.

Skandal w TVP? Produkcja „Jeden z dziesięciu” wydała oświadczenie ws. geniusza
fot. screen TVP VOD Jeden z dziesięciu odc. 19/140, Facebook „Jeden z dziesięciu”

Artur Baranowski na dobre zapisał się w historii telewizji.  Uczestnik programu „Jeden z dziesięciu” jako jedyny w dziejach odpowiedział poprawnie na wszystkie pytania, otrzymując maksymalną liczbę punktów. Mimo że brawurowo pokonał swoich przeciwników i zagwarantował sobie miejsce w wielkim finale, uczestnik teleturnieju nie mógł wziąć udziału w dalszej części potyczek.  W drodze na nagrania panu Arturowi popsuł się samochód, o czym nieoficjalnie informowały media.

Redakcja poleca

Artur Baranowski nie wziął udziału w wielkim finale „Jeden z dziesięciu”

Mimo wielkiego zamieszania wokół rekordzisty „ Jednego z dziesięciu” sama Telewizja Polska nie wystosowała żadnego oświadczenia w sprawie. Sytuacja ta bardzo rozzłościła fanów programu, którzy z zainteresowaniem przyglądali się postaci geniusza. O tym, czy Baranowski pojawi się w finale, dowiedzieliśmy się dopiero chwilę po rozpoczęciu odcinka.

Przedstawiający zawodników Tadeusz Sznuk przyznał, że panu Arturowi nie udało się dojechać na miejsce, a w sieci wybuchła burza. Internauci zaczęli zarzucać TVP, że ta nie zainteresowała się losem rekordzisty, który jako jedyny w historii programu zdobył aż 803 punkty. „Całkowite wypaczenie rywalizacji” – pisano w komentarzach.

Sprawdź się: Quiz. Dorównasz rekordziście „Jednego z dziesięciu”? Sprawdź, czy wygrałbyś finał

Produkcja programu „Jeden z dziesięciu” opublikowała oświadczenie ws. Artura Baranowskiego

Tuż po wielkim finale „Jeden z dziesięciu” głos w sprawie postanowiła zabrać w końcu sama produkcja. Na oficjalnym profilu teleturnieju pojawiło się oświadczenie podpisane przez prezeskę zarządu Euromedia TV – Annę Brzywczy, w którym wyrażono ubolewanie z powodu nieobecności pana Artura.

„Szanowni Państwo, ogromnie żałujemy, że Pan Artur Baranowski, który zdobył w 19. odcinku 140. edycji programu »Jeden z dziesięciu« rekordowe 803 punkty, nie pojawił się na nagraniu Wielkiego Finału 140. edycji programu. O swojej nieobecności poinformował nas telefonicznie w dniu nagrania. Wszyscy zawodnicy są informowani, że w przypadku niestawienia się na nagranie, tracą możliwość uczestnictwa w Wielkim Finale. W prawie 30-letniej historii programu takie nagłe nieobecności miały miejsce wielokrotnie, choćby jesienią ubiegłego roku, kiedy również Wielki Finał 134. edycji został rozstrzygnięty wśród 9 zawodników” – przekazano.

W dalszej części oświadczenia produkcja poinformowała, że Artur Baranowski otrzymał 10 tysięcy złotych z tytułu uzyskania największej liczby punktów w 140. edycji programu. Przypomnijmy, że honorarium za wygraną odcinka, do tej pory wynosiło jedynie 5 tysięcy złotych. Oznaczałoby to, że nagroda dla pana Artura mogła zostać specjalnie zwiększona.

„Pan Artur Baranowski, zgodnie z regulaminem programu, wygrał nagrodę w wysokości 10 000 złotych za zdobycie największej liczby punktów w 140. edycji” – czytamy.

Źródło: Radio ZET/ Facebook

Nie przegap
Jarosław Jakimowicz znowu pracuje w TVP? Mamy zdjęcia
13 Zobacz galerię
fot. RadioZET.pl - Exclusive