Obserwuj w Google News

Pierwsza taka sytuacja w „Rolnik szuka żony”. Są przecieki z 11. edycji show TVP

2 min. czytania
25.03.2024 16:28

11. edycja „Rolnik szuka żony” coraz bliżej. Już niedługo poznamy uczestników, którzy przed kamerami TVP będą poszukiwać drugiej połówki. Pojawiły się już dość zaskakujące przecieki.

Rolnik szuka żony przecieki
fot. Piotr Matey/TVP/East News

11. sezon „Rolnik szuka żony” poprowadzi oczywiście Marta Manowska, a program będzie emitowany w TVP1. Potencjalni uczestnicy show są już wybrani – chętni mieli czas na wysłanie swoich wizytówek do końca lutego. Przypomnijmy, że do programu przechodzi tylko 5 osób. Rolników i rolniczki poznamy już niedługo, bo w Wielkanoc. Wtedy zostanie wyemitowany odcinek zerowy, po którym będzie można napisać list do osoby, która najbardziej nas urzekła. Pierwsze przecieki o uczestnikach już krążą w sieci.

Zobacz także

Przecieki z 11. sezonu „Rolnik szuka żony”

Zerowy odcinek „Rolnik szuka żony” zostanie wyemitowany 31 marca w Wielkanoc o 21:20 w TVP1. Fani programu nie mogą doczekać się tego, co przyszykowali producenci formatu. Jakiś czas temu w sieci wywiązała się dyskusja, czy osoby LGBT również mogą szukać szczęścia w show telewizji publicznej. Producenci stwierdzili, że nie widzą problemu i zapraszają wszystkich chętnych.

W zerowym odcinku poznamy dziewięciu rolników i rolniczek mających sporą szansę zaistnieć przed kamerą na dłużej. Ostatecznie w programie pojawia się tylko pięciu uczestników, a o wszystkim decyduje liczba otrzymanych listów. Jak podaje Teleshow, w 11. edycji czeka nas spore zaskoczenie i to pierwsza taka sytuacja w historii „Rolnik szuka żony” – o udział w formacie ubiegają się aż trzy panie. Do tej pory były to maksymalnie dwie rolniczki. Co o nich wiadomo? Na razie niewiele. Teleshow ustalił, że najmłodsza z nich ma 23 lata, a najstarsza 57.

Redakcja poleca

Niektórzy fani „Rolnika” obawiają się nadchodzącej edycji. W końcu ostatni sezon nie był zbyt obfity w związki – przetrwała tylko relacja Anny i Jakuba, którzy spodziewają się synka i planują ślub, a także znajomość Waldemara i Doroty. W ostatnim czasie widzowie narzekali, że uczestnicy i uczestniczki zgłaszają się do telewizji tylko po to, aby się pokazać.

Pozostaje też kwestia oglądalności „Rolnik szuka żony”. O ile ten program jest jednym z flagowych formatów TVP, to widownia z roku na rok się kurczy. Pierwszy odcinek 10. sezonu oglądało 1,98 mln osób, drugi już 2,15 mln, a trzeci aż 2,29 mln. Jednak dla porównania pierwsze trzy odcinki 9. sezonu śledziło średnio 2,65 mln osób. Oznacza to spadek oglądalności aż o 510 tys. osób.

Źródło: Radio ZET/Teleshow

Nie przegap