Maria z „Sanatorium miłości” dostanie własny program? „Są zmiany w telewizji”
Maria Oleksiewicz z 6. edycji „Sanatorium miłości” pokazała się w programie jako osoba pewna siebie, odważna, szczera i lubiąca nowe wyzwania. Była jedną z barwniejszych uczestniczek show TVP. Niedawno pojawiły się doniesienia, że Maria miałaby poprowadzić swój własny program w telewizji publicznej. W rozmowie z nami skomentowała te rewelacje. Czy coś jest na rzeczy?
Maria z „Sanatorium miłości” dostanie program w telewizji?
Maria Oleksiewicz w rozmowie z Faktem wspomniała, że przyjęła propozycję poprowadzenia programu, w którym będzie opowiadać o diecie. Kuracjuszce z „Sanatorium miłości” udało się schudnąć kilkanaście kilogramów. Pomogła jej w tym dieta ketogeniczna. Czy rzeczywiście Maria szykuje się do poważnej roli przed kamerami? W rozmowie z nami nie chciała zdradzić zbyt dużo, ale wspomniała, że być może wszystko wyklaruje się już jesienią.
– Wie pani, to wszystko jest przed nami, nic jeszcze nie możemy mówić, bo ani nie ma programu, ani to jeszcze wszystko nie jest podopinane. Widać, że są zmiany w telewizji, szukają nowych twarzy, ale na razie muszę zadbać o swoje zdrowie. Na pewno coś na jesień… Coś zobaczymy. Jeszcze musi znaleźć się producent. No i jaki kto ma pomysł, i czy bardzo chce, to są naczynia połączone. Nic na razie nie jest poukładane – mówiła Maria w rozmowie z RadioZET.pl.
Maria Oleksiewicz dobrze czuje się przed kamerami, więc z pewnością poradziłaby sobie z taką odpowiedzialnością. Spytaliśmy ją, w jakim programie najchętniej by siebie widziała. Okazuje się, że bardzo interesują ją tematy społeczne oraz rozmowy z osobami, które przeszły ogromną przemianę – również mentalną.
– Ja bym się najchętniej widziała w takich programach, które opowiadają o ciekawych ludziach. Mam taki pomysł, aby przedstawiać ludzi, którzy są albo pokrzywdzeni, albo ludzie sukcesu. Znam na przykład takiego chłopaka, który robi przepowiednie pogodowe z kalendarza mariańskiego. Mogliby też być ludzie, którzy zeszli na złą drogę, a są już teraz na szczycie. Może też o kobietach, które nie wierzyły w siebie, że sobie ułożą życie i nagle coś się zmieniło. Takie fajne tematy dnia codziennego, społeczne. O dobrych i złych ludziach, bo przecież na świecie nie ma samych dobrych ludzi. Ale są też dobrzy, którzy kiedyś byli źli, o takich przemianach – wyjaśniła Maria dla RadioZET.pl.
Źródło: Radio ZET/Fakt
Tu się dzieje
