slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Po drugim podejściu dostali złoty przycisk. Widzowie „Mam talent” oburzeni

2 min. czytania
14.04.2024 11:05

Pierwsze podejście zespołu Widuto nie zrobiło na jury „Mam talent” najlepszego wrażenia, jednak wyjątkowo pozwolono grupie na zmianę repertuaru i drugie podejście. W komentarzach po emisji odcinka zawrzało - widzowie mówią o nieporozumieniu. 

Po drugim podejściu dostali złoty przycisk. Widzowie „Mam talent” oburzeni
fot. instagram.com/mamtalent_tvn
slot: billboard
slot: billboard

Castingowe odcinki „Mam talent” powoli dobiegają końca. Powoli klaruje się, czyje występy zobaczymy w kolejnych odcinkach programu. Znamy już kilku uczestników, którzy na pewno pojawią się w półfinale. Wszystko to dzięki złotym przyciskom, które w tej edycji wciśnięto już cztery razy.

Zobacz także

Marcin Prokop wcisnął złoty przycisk w „Mam talent” 

Czwarty złoty przycisk należał do Marcina Prokopa. Juror postanowił, że chce zobaczyć świdnicki zespół Widuto w półfinale, choć pierwsze chwile grupy na scenie nie wróżyły zbyt dużego sukcesu w show. Po zaprezentowaniu własnej aranżacji utworu brytyjskiego bandu Portishead w studio nagraniowym zapadła niezręczna cisza. 

Agnieszka Chylińska poprosiła więc Widuto o zaprezentowanie autorskiego repertuaru, co zmieniło sytuację zespołu o 180 stopni. Marcin Prokop po usłyszeniu utworu „Ona zna” zdecydował się na wciśnięcie złotego przycisku. 

- To jest moja pierwsza edycja w tej roli, jako jurora. Kiedy zapytano mnie, czego będę tutaj szukał, to powiedziałem, że będę szukał prawdy, autentyczności (...) Gdyby to był Wasz singiel, to chciałbym usłyszeć resztę Waszej płyty - podsumował Marcin Prokop.

Redakcja poleca

Internauci niezadowoleni z decyzji Marcina Prokopa 

W komentarzach, które pojawiły się w social mediach, zauważyć można, że nie wszyscy podzielają decyzję jury programu: „W takim razie, niech każdy uczestnik wystąpi dwa razy i ocenimy lepszy występ... Złoty przycisk to totalne nieporozumienie” - stwierdził jeden z internautów. „Od kiedy można dwa razy zaśpiewać? Nie powinien liczyć się pierwszy utwór, który totalnie im nie wyszedł? A no tak ten pogram to pomyłka” - dodał ktoś inny. Produkcja zdecydowała się więc odpowiedzieć: „Właśnie dlatego ogląda Pani 15. edycję programu. Właśnie dlatego, że jest on pomyłką”. 

Nie brakuje jednak i głosów zachwytów: „Nareszcie świeżość na polskiej scenie muzycznej!”; „I to jest to. Inność, prawdziwość, wrażliwość i wewnętrzne ja”; „Zapisałem sobie nazwę zespołu. Szkoda, że mała biblioteka utworów, ale trzymam kciuki za wydanie płyty” - czytamy na Facebooku i Instagramie. 

Źródło: Radio ZET/Mam talent/Facebook/Instagram

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art