0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Kolejny złoty przycisk w „Mam talent!”. Widzowie podzieleni: „Pochopna decyzja”

2 min. czytania
16.03.2024 21:35

15. edycja „Mam talent!” trwa w najlepsze. Podczas trzeciego odcinka show nie zabrakło wielkich emocji i zaskoczeń. Uwagę widzów, jurorów i prowadzących przykuł m.in. występ Alicji Andrukajtis i jej pieska - Muzy. Duet był tak zgrany, że zasłużył na złoty przycisk. Uczestników do półfinału wysłała Agnieszka Woźniak-Starak.

"Mam talent!"
fot. Screen, "Mam talent!", TVN

„Mam talent!” wrócił na ekrany po 1,5-rocznej przerwie. Na widzów tym razem czekało sporo nowości. W 15. edycji zmienił się nie tylko skład jurorski, ale i składa prowadzących. Uczestników tym razem oceniają Agnieszka Chylińska, Julia Wieniawa i Marcin Prokop, za kulisami wspierają ich natomiast Agnieszka Woźniak-Starak i Jan Pirowski.

Pierwsi uczestnicy trafili do półfinału show

Nowa edycja „Mam talent!” zadebiutowała na ekranach 2 marca 2024 roku. Już w premierowej odsłonie pojawiła się uczestniczka, która zachwyciła publiczność i… Jana Pirowskiego. Gospodarz show nie krył poruszenia występem 15-letniej skrzypaczki Oliwii Hausner i bez wahania nacisnął złoty przycisk, gwarantując nastolatce miejsce w półfinale programu.

Tydzień później równie dużych emocji dostarczył Bartek Wasilewski. 14-letni raper z Płocka wykonał autorski utwór, który zadedykował swojej mamie. Jego występ wzruszył Agnieszkę Chylińską do tego stopnia, że wokalistka postanowiła wykorzystać swój przywilej i posłała go do odcinków na żywo.

Redakcja poleca

Złoty przycisk od Agnieszki Woźniak-Starak. Alicja i Muza w półfinale

Trzeci odcinek show również obfitował w zaskakujące i bardzo profesjonalne występy. W programie pojawiła się m.in. 24-letnia Alicja Andrukajtis, która do studia zabrała swojego pieska - Muzę. Razem stworzyły niezwykle zgrany duet i bezbłędnie wykonały dogdancing i dogfreesbie.

Występ przypadł do gustu publiczności, jurorom i prowadzącym. Największe wrażenie zrobił jednak na Agnieszce Woźniak-Starak, która jest miłośniczką psów. - Jak są pieski, to ja płaczę - wyznała podczas występu Alicji i jej towarzyszki. Prezenterka, nie zastanawiając się długo, tuż po opiniach jurorów podeszła do ich stołu i wcisnęła złoty przycisk. - Nie przeżyłabym, jakbym nie zobaczyła dziewczyn w półfinale - powiedziała wyraźnie poruszona.

Jej decyzja podzieliła jednak widzów. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy. Nie zabrakło jednak głosów, że dziennikarka zmarnowała słynny golden buzzer. „Ja bardzo lubię takie występy! Chociaż czy na złoty przycisk ten występ zasługiwał? No cóż decyzja pani Agnieszki. Ale występ bardzo dobry”; „Chyba najgorzej wykorzystany złoty przycisk w jakiejkolwiek edycji”; „Moim zdaniem to była pochopna decyzja i zupełnie niepotrzebna. I tak dziewczyna by przeszła dalej, a jeszcze mogą być prawdziwe talenty i wtedy złoty przycisk mógłby być wykorzystany?!” – czytamy.

Źródło: Radio ZET/Facebook/Instagram

Nie przegap