Nowe wieści w sprawie Kate. Kamerdyner mówi wprost, co dzieje się z księżną
Księżna Kate w styczniu przeszła planowaną operację jamy brzusznej. Od tego czasu nie pojawia się publicznie, co wzbudza wielki niepokój u wszystkich tych, którzy interesują się życiem brytyjskiej rodziny królewskiej. W sieci wręcz roi się od teorii na temat nagłego zniknięcie żony Williama. Teraz głos w sprawie zabrał kamerdyner, Paul Burrell.
Księżna Kate od kilku tygodni zmaga się z problemami zdrowotnymi. W połowie stycznia Pałac Kensington wydał oświadczenie, w którym poinformował poddanych o tym, że żona następcy króla przeszła planowaną operację jamy brzusznej. W związku z zabiegiem Kate kilkanaście dni spędziła w szpitalu, potem miała się udać do domu, gdzie wciąż dochodzi do zdrowia. Do obowiązków publicznych, zgodnie z treścią komunikatu, ma powrócić przed Wielkanocą.
Choć oświadczenie było jasne i klarowne, z czasem stało się zupełnie niewiarygodne dla wielu fanów brytyjskiej rodziny królewskiej. W internecie rozgorzała dyskusja na temat prawdziwych powodów zniknięcia księżnej Kate. Sieć zalała fala teorii spiskowych według których słynna Brytyjka zniknęła, by ukryć ciążę, małżeński kryzys, a nawet romans. Wielu uważa także, że jej stan zdrowia jest o wiele poważniejszy niż początkowo przypuszczano - niektórzy sądzą nawet, że księżna jest… w śpiączce.
Quiz: Rozpoznasz członków rodziny królewskiej po twarzach? Uważaj na zmyłkę
Nowe doniesienia w sprawie księżnej Kate
Mimo tych doniesień, pałac milczy i nie przekazuje kolejnych wieści na temat rekonwalescencji Middleton. Tymczasem głos w sprawie postanowił zabrać kamerdyner Paul Burrell. Mężczyzna rozmawiał z portalem News Nation. Podczas wywiadu zdradził, że z ulubienicą Brytyjczyków nie dzieje się nic złego i uspokoił wszystkich tych, którzy się o nią martwią.
- Nie jest "pochowana" pod patio ani pod kwitnącym drzewem w ogrodzie. Obecnie przebywa w Norfolk, gdzie wypoczywa otoczona rodziną, dziećmi i zamierza tam zostać aż do Wielkanocy - ujawnił, zaprzeczając wszystkim pojawiającym się spekulacjom.
Mężczyzna ocenił również, że rodzina królewska celowo unika komentowania sprawy. Głównym celem Williama i jego bliskich ma być ochrona księżnej i zapewnienie jej najdogodniejszych warunków do pełnego odzyskania sił. - William za wszelką cenę chroni swoją rodzinę, żonę i dzieci, dlatego nie udziela odpowiedzi mediom - zapewnił.
Źródło: Radio ZET/News Nation/Pomponik
Tu się dzieje
