Przyjaciółki: Anita Sokołowska jest zmęczona graniem Zuzy? Zaskakujące wyznanie
"Przyjaciółki" to jeden z najpopularniejszych seriali Polsatu. Od jakiegoś czasu widzowie zastanawiają się, co dalej z serialem. Okazuje się, że nie tylko oni. Anita Sokołowska, która wciela się w Zuzę, wyznała, że jest już znużona graniem tej postaci. Czy "Przyjaciółki" wrócą na ekrany?
Anita Sokołowska nie chce już grać Zuzy w "Przyjaciółkach"? "Przyjaciółki" są emitowane na Polsacie od ponad siedmiu lat. Od tego czasu stały się jednym z najchętniej oglądanych seriali w polskiej telewizji. Od niedawna krążą plotki, że "Przyjaciółki" zbliżają się ku końcowi. Między innymi dlatego, że znacznie spadła oglądalność. Anita Sokołowska, która wciela się w Zuzę, wyznała, że ona również jest znużona swoją bohaterką. Co dalej z serialem?
Przyjaciółki: Anita Sokołowska szczerze o roli w serialu
"Przyjaciółki" to serial, który przedstawia historię kilku kobiet: Zuzy (Anita Sokołowska), Ingi (Małgorzata Socha), Patrycji (Joanna Liszowska) oraz Anny (Magdalena Stużyńska). Przez ostatnie siedem lat widzowie bardzo zżyli się z "Przyjaciółkami". Choć oglądalność nieco spadła, to serial nadal cieszy się popularnością.
Zobacz także: Przyjaciółki: spadek oglądalności zagrozi kolejnym sezonom? 15 seria może być ostatnią
Okazuje się, że niektórzy aktorzy wcale nie czują się dobrze, gdy wcielają się w jedną rolę przez wiele lat. Ostatnio Anita Sokołowska udzieliła wywiadu, w którym wyznała, że jest już znużona Zuzą. Gwiazda "Przyjaciółek" przyznała, że przeżyła wiele wspaniałych chwil na planie serialu i miło wspomina kręcenie każdego sezonu serialu.
Byłabym nieuczciwa mówiąc, że wspaniale jest grać jedną postać przez siedem czy osiem lat, bo to nieprawda. Mocno się jednak angażuję i próbuję ją grać na 100 procent moich możliwości. Przychodzi jednak taki moment znużenia samą postacią - powiedziała w rozmowie z portalem kulturawokolnas.pl.
Sokołowska zdradziła również, że ma sposób, by sobie radzić z takimi uczuciami.
Każda z czterech "Przyjaciółek" jest odpowiedzialna za pewien rodzaj emocji. Serial kręcimy trzy do trzech i pół miesiąca, a w międzyczasie robi jeszcze inne rzeczy. W moim przypadku jest to film czy teatr, który daje mi taki oddech i przestrzeń, że nie jestem skupiona tylko na tym, że gram postać Zuzy - wytłumaczyła.
Fani "Przyjaciółek" nie muszą się martwić. Potwierdzono już, że powstanie kolejny sezon. Na razie mówi się o tym, że pojawią się w nim wszystkie bohaterki, w tym Zuza.
Zobacz także: Przyjaciółki 170 - ostatni odcinek: STRESZCZENIE. Co się wydarzyło w finale 14. sezonu?
RadioZET.pl/RO