Pogrzeb Pawła Królikowskiego. Rodzina i gwiazdy pożegnały aktora na Powązkach [ZDJĘCIA]

Pogrzeb Pawła Królikowskiego na Powązkach w Warszawie

Pogrzeb Pawła Królikowskiego trwa. W czwartek o godzinie 11:00 w kościele pw. Wniebowzięcia N.M.P i św. Józefa Oblubieńca na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie rozpoczęła się uroczysta msza święta, którą koncelebrował kardynał Kazimierz Nycz. Ceremonia pogrzebowa odbyła się na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Aktora, znanego przede wszystkim z roli Kusego w serialu "Ranczo", pożegnali fani, przyjaciele i członkowie rodziny. Paweł Królikowski zmarł 27 lutego 2020 po walce z chorobą neurologiczną. Od grudnia 2019 roku przebywał w szpitalu. Przez cały okres hospitalizacji artysta mógł liczyć na wsparcie bliskich, w tym rodziców, którzy towarzyszyli mu w ostatnich chwilach życia.

Zobacz także: Ostatnie chwile życia Pawła Królikowskiego. "Był w śpiączce przez miesiąc"

Pogrzeb Pawła Królikowskiego miał charakter państwowy. Na mszę żałobną przybyli członkowie rodziny oraz przyjaciele: Ilona Ostrowska (żona serialowego Kusego z "Rancza"), Małgorzata Potocka, Krzysztof Ibisz, Artur Barciś, Krystyna Kołodziejczyk, Anna Korcz, Sławomira Łozińska, Nina Terentiew (dyrektor programowa Polsatu), Artur Żmijewski, Małgorzata Kożuchowska, Piotr Gąsowski i inni. Wyrazy współczucia przekazał bliskim także minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński oraz prezydent RP Andrzej Duda.

Andrzej Duda podczas mszy świętej przekazał żonie zmarłego Pawła Królikowskiego pośmiertne odznaczenie - Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla kultury naszego kraju.

- 2 lata temu Paweł Królikowski został wybrany prezesem ZASP, obchodzącego wówczas stulecie istnienia. Na stanowisku tym wykazał się charakterystycznym dla Niego zaangażowaniem oraz troską o sprawy środowiska artystycznego (...) Drogi Panie Pawle, będzie nam brakować Pana serdecznego uśmiechu i Pana wielkiego serca, otwartego dla wszystkich potrzebujących. Będzie nam brakować artysty hojnie dzielacego się swoim talentem i zaangażowaniem - wspominał Pawła Królikowskiego wicepremier Piotr Gliński.

Poruszające przemówienie podczas uroczystości wygłosił syn zmarłego aktora, Antoni Królikowski.

- W imieniu rodziny dziękuję za przybycie tak liczne. Tato wiem, że patrzysz na nas z góry. Wierzę, że Pan Bóg powierzył Ci tam najpiękniejszą z ról. Dziękuję w imieniu kochającej żony Gosi i dzieci, Twoich małych Królików. Za wszystko. Za to, że nauczyłeś nas uśmiechać się do świata i do ludzi, pokazałeś, jaki piękny potrafi być ten świat i że warto być jego dobrą częścią. Nie było dla ciebie rzeczy niemożliwych. Każdego dnia przypominałeś, żeby chciało nam się chcieć. Udowadniałeś, że chcieć to móc - cytuje wypowiedź Antka portal Onet.pl.

- Nie umiem się z tobą pożegnać. To najtrudniejsza rola. Całe swoje życie miałem starszego brata. Mogłem podkraść Ci papierosa, posłuchać Niemena. Przecierałeś szlaki, pokazałeś mi jak tworzyć rodzinę, dom. Zawsze mogłem zadzwonić, zapytać jaki kupić samochód, znałeś się na tym. Umiałeś czarować. Mam głębokie podejrzenie, że może byłeś czarodziejem, byłeś naszym drogowskazem, bohaterem, fajnym ludzkim bohaterem. Żegna cię nasza królicza rodzina - powiedział wzruszająco Rafał Królikowski.

Trumna z ciałem aktora została złożona w nowej Alei Zasłużonych. Rodzina zmarłego w opublikowanym nekrologu prosiła, aby zamiast kwiatów przekazać datek na chorego Kamila Ziółkowskiego. Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym "Kawałek Nieba". Nr konta: 31 1090 2835 0000 0001 2173 1374, tytuł 1366 pomocy dla Kamila Ziółkowskiego.

- Śmierć dobrego człowieka jednoczy. Dzisiaj, na pogrzebie Pawła, wszyscy się do niego przyznawali. Coś prawdziwego powiedział Maciej Strzembosz: Paweł nie wstydził się uczuć. Takich jak On desperacko dzisiaj potrzebujemy. Dlaczego tak szybko odchodzą? - napisała o uroczystości pogrzebowej Monika Zamachowska.

Na pogrzebie Pawła Królikowskiego nie zabrakło premiera Mateusza Morawieckiego oraz prezesa Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego. Jak podaje "Super Express", po złożeniu trumny z ciałem do grobu zebrani zaśpiewali piosenkę "Każdy wschód słońca" Mietka Szcześniaka.

RadioZET.pl/PCh