slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Wpadka w TV Republika. Mówili o Dodzie w serwisie informacyjnym

2 min. czytania
05.02.2024 16:59

Mateusz Morawiecki pojawił się na wiecu w Ciechanowie, gdzie zacytował słowa piosenki Dody. W serwisie informacyjnym TV Republika powiedziano o tym, jednak prezenter popełnił przy tym wpadkę.

Wpadka w TV Republika. Mówili o Dodzie w serwisie informacyjnym
fot. Artur Zawadzki/REPORTER + THIERRY MONASSE/REPORTER
slot: billboard
slot: billboard

Telewizja Republika przyciąga do siebie osoby, które opowiadają się za Prawem i Sprawiedliwością. Niektórzy dawni pracownicy TVP przeszli do prawicowej stacji telewizyjnej. W głównym serwisie można zobaczyć Danutę Holecką, z kolei niedawno Rafał Patyra poprowadził tam „Express Republiki”. TV Republika powiedziała o wiecu Mateusza Morawieckiego, ale nie obeszło się bez wpadki.

Prezenter TV Republika mówił o Dodzie w serwisie informacyjnym

4 lutego Jacek Sobala poprowadził wydanie programu „Dzisiaj”. Ten sam serwis informacyjny prowadzi Danuta Holecka. Jeden z materiałów dotyczył wiecu byłego premiera Mateusza Morawieckiego. Popełnił jednak dość istotny błąd.

Redakcja poleca

– Mateusz Morawiecki mówił: „Nie dajmy się podzielić, nie dajmy się zmanipulować, nie dajmy się zastraszyć” – te słowa pochodzą z piosenki Dody, mieszkanki Ciechanowa. Poza tym były premier apelował: „Bądźmy czujni, do władzy doszła ekipa dyletantów” – zapowiedział materiał Jacek Sobala.

W czym tkwi problem? W żadnej z piosenek Dody nie padają słowa przytoczone przez prezentera Telewizji Republika. Wprawdzie można je powiązać z piosenką „Nie daj się”, ale jej słowa brzmią zupełnie inaczej.

Mateusz Morawiecki zacytował Dodę na wiecu w Ciechanowie

Wpadka Jacka Sobali na antenie Telewizji Republika ma też jeszcze inne dno. Były premier Mateusz Morawiecki przytoczył cytat z piosenki Dody, jednak brzmiał on zupełnie inaczej niż jak podano w prawicowej stacji.

– Prosto ludziom w oczy patrz, niewielu ma odwagę, pozorami kryją twarz – powiedział faktycznie Morawiecki, cytując utwór „Nie daj się”. Były premier postanowił przyciągnąć uwagę, korzystając z okazji, że jest w rodzinnym mieście znanej piosenkarki.

– Chciałbym też, żebyście państwo mogli ludziom patrzeć prosto w oczy, głowę nosili wysoko, niezależnie od tego, jaki był werdykt 15 października, niezależnie od tego, że potem 13 grudnia koalicja się dogadała i to oni teraz rządzą – mówił dalej Mateusz Morawiecki.

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art