Wersow zapozowała bez filtrów. „Ile ty masz mililitrów na ustach?”
Wersow pochwaliła się w mediach społecznościowych zdjęciem, do którego nie dodała żadnych filtrów poprawiających urodę. Nie wszystkim internautom przypadło do gustu fotografia przyszłej mamy. „Dziecko się pewnie urodzi z ustami po mamie” – wytykali celebrytce instagramowi obserwatorzy.
Weronika Sowa znana w sieci pod pseudonimem Wersow rozpoznawalność zdobyła dzięki udziałowi w youtubowym projekcie „Ekipa Friza”, który zyskał ogromną popularność w sieci i zapewnił przedsiębiorczym młodym ludziom ogromne zasięgi i ogólnopolski rozgłos. Celebrytka jest obecnie w szczęśliwym związku z Karolem „Frizem” Wiśniewskim, a niedługo na świecie pojawi się ich wyczekiwane dziecko.
Zobacz także: Friz zostanie ojcem. Wersow przekazała radosną nowinę teledyskiem [WIDEO]
Wersow i Friz cieszą się ogromną popularnością. Muszą też mierzyć się z hejtem
Przyszła mama stale rozwija swoją karierę influencerki, a jej konto na Instagramie obserwują obecnie ponad 3 miliony użytkowników. Wersow i Friz chętnie dzielą się z fanami kulisami swojego związku oraz oczekiwaniem na potomka – pod koniec lutego 2023 roku pochwalili się radosną nowiną. Niedawno ogłosili za pośrednictwem mediów społecznościowych, że znają już płeć dziecka.
Na Instagramie pojawiło się nagranie z imprezy gender reveal party, w trakcie której można było zobaczyć wybuch różowego confetti.
Będziemy grać w piłę z nią, jeździć na snowboardzie. Na bank będzie chłopczyca
– powiedział o córeczce szczęśliwy przyszły tata.
Para musi niestety mierzyć się z hejtem w sieci – część internautów zarzuca im przesadne wykorzystywanie swojego wizerunku i sprzedawanie swojego życia w zamian za sławę, często komentując w złośliwy sposób publikacje zakochanych influencerów.
Wersow pokazała zdjęcie bez filtrów. Internauci byli bezlitośni
Wersow utrzymuje stały kontakt z obserwatorami, często skupiając się nie tylko na swoim związku, ale także tematyce urodowej. Niedawno udostępniła na swoim profilu zdjęcie, na którym pokazała się w „naturalnej” wersji. Gwiazda zrezygnowała z filtrów upiększających, zdecydowała się jednak na efektowny make-up.
Nie ma filtra, jedynie piękny makijaż
– zaznaczyła w opisie fotografii.
Choć pod postem pojawiło się sporo pochlebnych opinii, niektórzy z obserwatorów postanowili wbić szpilę ukochanej Friza.
Werka, ile ty masz mililitrów w ustach?
Kto by chciał patrzeć na sztuczną kobietę, co ma wary jak balon
Dziecko się pewnie urodzi z ustami po mamie
– prześcigali się w negatywnych komentarzach „fani” influencerki.
A Wam jak podoba się Wersow w takiej odsłonie?