Viki Gabor surowo o polskim szkolnictwie. „Nie rozumiem tego”
Viki Gabor z niecierpliwością oczekuje na wyniki egzaminu ósmoklasisty. Jest to bardzo stresujący dla niej moment. W niedawnym wywiadzie otworzyła się na temat polskiego szkolnictwa, podsumowując jego wady i zalety. Piosenkarka zauważa to, co widzą wszyscy.
Viki Gabor niedawno przechodziła bardzo stresujący okres, bo zdawała egzamin ósmoklasisty. Młoda gwiazda musiała godzić przygotowania do niego z karierą muzyczną, co z pewnością nie było łatwe, zwłaszcza że jej rodzice są pod tym względem bardzo wymagający. Artystka musi mieć średnią powyżej 4,0, by mogła myśleć o muzyce. Viki przez wiele lat mieszkała w Wielkiej Brytanii i tam też chodziła do szkoły. Okazuje się, że wejście w polskie szkolnictwo było dla niej wielkim szokiem. W wywiadzie dla Eska.pl opowiedziała o wadach i zaletach edukacji w Polsce.
Viki Gabor krytycznie o edukacji. Uderza w polskie szkolnictwo
Viki Gabor myśli o polskiej szkole w dużej mierze pozytywnie. Uważa, że poziom szkolnictwa jest wysoki, w porównaniu do brytyjskiego. Kiedy przyjechała do naszego kraju, była tym bardzo zaskoczona. Niestety, zauważa różne mankamenty tego systemu. Tak jak wielu uczniów oraz ich rodziców, zauważa, że szkoła w kontekście ilości nauki jest przeładowana. Nie dość, że uczeń spędza w niej osiem godzin, to jeszcze po powrocie do domu ma przed sobą całą masę zadań domowych do wykonania.
Zobacz także: Ekspertka od mediów krytycznie o Viki Gabor. Ocenia też Janna. "Łatwiej zostać gwiazdą"
- Jedynym minusem dla mnie jest to, że siedzisz w szkole osiem godzin, no i męczysz się, a na końcu dnia masz zadania domowe. Nie rozumiem tego. Siedzisz w szkole i jak wracasz do domu, to nie możesz położyć się spać czy wyluzować, tylko szkoła, szkoła i szkoła. Dużo ludzi ma przez to stres. (…) Myślę, że powinni trochę odpuścić – oceniła Viki.
Nie ma też pozytywnych opinii o nauczaniu języka angielskiego. Jej zdaniem polscy uczniowie zbyt mało czasu praktykują zdobytą wiedzę w codziennych sytuacjach, zamiast tego poświęcają czas teorii. Ostatecznie jednak piosenkarka uważa, że poziom edukacji w Polsce jest wysoki.
- Gdy mieszkałam w Anglii i przyjechałam tutaj, miałam takie „wow", bo tam jest o wiele mniej zadań domowych i trochę inne podejście – przekazała młoda gwiazda.
Wyniki egzaminu ósmoklasisty opublikowane zostaną dopiero na początku lipca, więc Viki Gabor wciąż jeszcze nie wie, czy zdała. We wcześniejszych swoich wypowiedziach wyrażała obawę, że któryś z egzaminów mógł jej nie pójść. Na szczęście już niebawem wszystko się wyjaśni.