Obserwuj w Google News

Tyle Jan Pietrzak zarobił w rok w TVP. Nieźle dorobił do emerytury

3 min. czytania
18.01.2024 13:10

Jan Pietrzak był częstym gościem na antenie TVP. Wiadomo, że za darmo się tam nie pojawiał. Satyryk wyjawił, ile zarobił przez cały ubiegły rok za swoje występy przed kamerą.

Jan Pietrzak ile zarobił w TVP
fot. Karol Porwich/East News

Jan Pietrzak w ostatnich tygodniach wywołał ogromny skandal swoją wypowiedzią na antenie Telewizji Republika. 31 grudnia 2023 roku zszokował widzów „żartem” dotyczącym migrantów. Zdaniem satyryka uchodźcy wpychani Polsce przez Niemców powinni trafiać do baraków w obozach w Auschwitz czy też Majdanku. To między innymi ta wypowiedź przyczyniła się do masowego odpływu reklamodawców z Telewizji Republika.

Mimo wszystko Jan Pietrzak otrzymywał wynagrodzenie za swoje występy w TVP. Zarabiał nie tylko w telewizji. Za felietony w Polskim Radiu satyryk zainkasował, według Onetu, 38 tys. zł. Gazeta Wyborcza z kolei podała, że prawicowi publicyści za każde pojawienie się w TVP inkasowali 500 zł. Najwyższy pułap wynosił 298 890 zł brutto za autorskie komentarze do audycji telewizyjnych. Ile w takim razie zarobił Pietrzak?

Zobacz także:  Pary LGBT w „Pytaniu na śniadanie”. Wpłynęły skargi na TVP

Jan Pietrzak wyjawił, ile zarabiał w TVP

Jan Pietrzak udzielił szczerego wywiadu Plejadzie i odniósł się do kwestii wysokości swojej emerytury oraz zarobków w TVP. Okazało się, że satyryk zgarnął niezłą sumę. Jak sam przyznaje, wolałby, aby uzbieranych pieniędzy było więcej.

– Dostawałem czasem jakieś pieniądze, ale wolałbym więcej. Przez cały ubiegły rok dostałem ok. 15 tys. ze wszystkich polskich telewizji. Jakby to podzielić na 12 miesięcy, to wyjdzie ok. tysiąca z groszami. Występowałem raz na tydzień, np. u Michała Rachonia. Nie jest to wygórowana suma. […] Moja emerytura wynosi 3200 zł i bardzo trudno mi się za nią utrzymać, tym bardziej że nie mogę dorobić, bo moje występy są zakazane w wielu miastach Polski – powiedział Jan Pietrzak Plejadzie.

Redakcja poleca

Pietrzak dodał, że nie wie, jakie stawki mieli inni. Jemu proponowano od 300 do 500 zł za występ. Satyryk zaznaczył, że w TVP pojawiał się za niewielkie stawki, bo ważna była idea i przekaz. Poza tym żalił się, że władze go nie tolerują, więc pokazywał się przed kamerami, aby o nim nie zapomniano.

– Mój dostęp do publiczności jest bardzo utrudniony, istnieje wiele mediów, które mnie w ogóle nie puszczają. Nigdy. Jestem na ogół zakazany wszędzie. W związku z tym, korzystając z okazji, że tam występowałem, pokazywałem ludziom, że jeszcze żyję. Generalnie władze mnie nie tolerują – skarżył się satyryk.

Najniższe emerytury polskich gwiazd. Rekordzista może otrzymać niecałe 8 złotych
13 Zobacz galerię
fot. Stanislaw Bielski/REPORTER + Karol Porwich/East News + Artur Zawadzki/REPORTER

– Całe życie jestem wyrzucany i zakazywany, ale nie ubolewam nad swoim losem. Sam sobie taki los wymyśliłem, chcę mówić prawdę o Polsce i przywalać łajdakom. Za to się płaci taką cenę, jaką ja płacę, i nie zarabia na tym dużo. W TV Republika na razie nie dostaję żadnych pieniędzy, ale może kiedyś to się zmieni. Na razie w ogóle o tym nikt ze mną nie rozmawia – utyskiwał nad swoim losem Jan Pietrzak w rozmowie z Plejadą.

Źródło: Radio ZET/Plejada/Gazeta Wyborcza/Onet

Nie przegap