Widzowie „True Love” są niezadowoleni. Program Edyty Zając okaże się klapą?
Edyta Zając może mieć powody do zmartwień. „True Love” nie przyciągnął przed ekrany tylu widzów, co konkurencja. Internauci są niezadowoleni z randkowego programu, który zastąpił „Hotel Paradise”.
![true-love-widzowie-niezadowoleni-program-edyty-zając-okaże-się-klapą](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetrozrywka/storage/images/plotki/true-love-widzowie-niezadowoleni-program-edyty-zajac-okaze-sie-klapa/20596264-1-pol-PL/Widzowie-True-Love-sa-niezadowoleni.-Program-Edyty-Zajac-okaze-sie-klapa_content_north.png)
„ True Love” to nowy program randkowy TVN7, w którym żądni wrażeń single będą próbować połączyć się w pary. Tym razem jednak szczerość ich zamiarów zostanie sprawdzona za pomocą wykrywacza kłamstw. Za nami emisja kilku odcinków reality-show, które zastąpiło w ramówce „ Hotel Paradise”. Program ma wiele wspólnego ze swoim poprzednikiem. Ponownie pojawia się w nim Pan Lektor - tym razem ukryty w głośniku w kształcie serca i wchodzący z uczestnikami „True Love” w interakcje. Nowością jest wcześniej wspomniany wykrywacz kłamstw oraz prowadząca. Klaudię El Dursi zastąpiła bowiem Edyta Zając. Jeszcze przed premierą programu pojawiły się plotki, że panie nie pałają do siebie sympatią i traktują się jak rywalki w walce o uwagę widzów. Medialne doniesienia były jednak na bieżąco dementowane.
„True Love”. Widzowie krytykują program. Nowe reality-show nie odniesie sukcesu?
W telewizyjnych ramówkach i na platformach streamingowych można znaleźć coraz więcej różnych programów randkowych. Polski widz nie musi już wybierać między „Hotelem Paradise” i „ Love Island”. Naturalną konkurencją dla „True Love” jest także „ Love never lies” Netflixa o bardzo zbliżonej formule. Własny show randkowy zapowiedziała nawet Telewizja Polska. „ Love me or leave me” poprowadzi Sandra Kubicka.
Nic więc dziwnego, że widzowie stają się coraz bardziej wybredni i mogą uciec do konkurencji. Internauci zdążyli już pożalić się na nudne odcinki „True Love”. Co jeszcze napisali w komentarzach?
- Ogólnie to ciężko się ogląda ten program, bo jedyne co robią, to próbują dobrać się w pary i kombinują. Nie ma luzu, śmiechu, cieszenia się z okoliczności, w jakich się znaleźli, tylko nastawienie na zadanie - znajdź parę. Sztywno i nudno.
- Emocje jak w „Familiadzie”.
- Jak program będzie polegał na siedzeniu i gadaniu, to słabiutko.
- Nowy program, ale dalej palenie papierosów... Tym razem palą sobie w grupce pod palmą... Zawód, że nie umiecie wyeliminować tego palenia - pisali, nawiązując do wcześniejszego hitu stacji prowadzonego przez El Dursi.
Wirtualne Media podały, że program Edyty Zając śledzi średnio 271 tys. osób. „True Love” przegrywa z konkurencyjnym „Love Island”, który został przeniesiony z Polsatu do TV4. Show Karoliny Gilon może się pochwalić średnio 368 tys. oglądających.
Nie wiadomo jednak ile osób śledzi poczynania uczestników w sieci. „True Love” to całkiem nowy program, który walczy z dobrze znanym widzom „Love Island”. Myślicie, że Edycie Zając jeszcze uda się zbudować publikę porównywalną do tej, którą może się pochwalić Klaudia El Dursi?