Zaskakująca wiadomość o stanie Jadwigi Barańskiej. Jerzy Antczak mówi o cudzie
Jadwiga Barańska, czyli słynna Barbara Niechcic z "Nocy i dni", przez chorobę i nieszczęśliwy wypadek straciła chęci do życia. O nie najlepszym stanie aktorki zawiadomił jej mąż, Jerzy Antczak. Teraz reżyser przekazał nowe informacje o samopoczuciu 88-letniej Jadwigi Barańskiej.
![Jadwiga Barańska z "Nocy i dni" jest poważnie chora](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/stan-jadwigi-baranskiej-ulegl-naglej-zmianie-jerzy-antczak-mowi-o-cudzie/21506327-1-pol-PL/Zaskakujaca-wiadomosc-o-stanie-Jadwigi-Baranskiej.-Jerzy-Antczak-mowi-o-cudzie_content.jpg)
Jadwiga Barańska zapisała się w historii polskiego filmu przede wszystkim znakomitą rolą Barbary Niechcic w "Nocach i dniach". W miniony weekend wielbiciele 88-letniej aktorki wstrzymali oddech. Mąż Jerzy Antczak przekazał fatalne wieści o stanie Jadwigi Barańskiej zmagającej się z poważną chorobą. Przedłużające się cierpienia po wypadku, któremu aktorka uległa jakiś czas temu, sprawiły, że stała się apatyczna i niemal całkowicie straciła chęć do życia. Miała nawet poprosić bliskich, by dali jej spokojnie odejść.
Jadwiga Barańska z "Nocy i dni" jest w kiepskim stanie
Jerzy Antczak zawiadomił za pośrednictwem Facebooka, że Jadwiga Barańska po niebezpiecznym upadku nie może się samodzielnie poruszać. Poza tym zdiagnozowano u niej schorzenie rogówki mogące prowadzić do utraty wzroku. 88-latka ma odmawiać jedzenia i pomocy pielęgniarskiej, a także coraz częściej mówić o śmierci.
"Jadwiga upadła przodem ciała na kamienie. Straciła przytomność i trzeba było wezwać pogotowie. W szpitalu dokonano prześwietleń i okazało się, że jeden z kręgów jest nieco przesunięty, ponadto w prawym biodrze nastąpiło pęknięcie. Jeżeli przesuniecie kręgu okazało się możliwe, z uwagi na wiek (88) biodro nie może być operowane i trzeba czekać aż nastąpi samoistny zrost. Co może potrwać wiele miesięcy leżenia w łóżku" - przekazał w poruszającym wpisie Jerzy Antczak.
Jadwiga Barańska prawie nie wstaje z łóżka i cierpi na stany depresyjne. Reżyser "Nocy i dni'" poprosił internautów o modlitwę za zdrowie żony oraz aby powrócił jej "spokój myśli i pragnienie istnienia".
Stan Jadwigi Barańskiej nagle się poprawił. Jerzy Antczak mówi o cudzie
Zaledwie dzień po fatalnym wpisie Jerzy Antczak ponownie odezwał się do internautów, ale tym razem z pozytywną informacją. Okazuje się, że stan psychiczny Jadwigi Barańskiej nagle się poprawił. Zdaniem reżysera sprawiły to modlitwy wysyłane przez fanów aktorki.
"Kochani Przyjaciele, to co się wydarzyło dzisiaj w niedzielę jest rodem z metafizyki. Jak pisałem w moim melodramatycznym apelu, przez 10 dni walczyliśmy z Jadzią, aby pozwoliła zawieźć się do szpitala na rentgenologiczne badanie stanu jej biodra. Nieustannie odmawiała co doprowadzało mnie i Mikołaja do rozpaczy, a mnie w końcu sprowokowało do napisania tego apelu! I oto dzisiaj rano, o 9 otwieram komputer, aby zobaczyć, jakie są reakcje i w tej chwili słyszę głos Jadzi: "Jurku, przyjdź do mnie!" Oczywiście przyszedłem, aby usłyszeć, że Jadzia chce natychmiast jechać do szpitala na prześwietlenie rentgenem biodra. Zaskoczeni tą nagłą zmianą wieziemy ją do szpitala, gdzie rentgenolog, chirurg i nasz domowy lekarz po odczytaniu wyników stwierdzają, że pękniecie zasklepiło się w 30 procentach, co jest sukcesem i teraz trzeba cierpliwie czekać wiele miesięcy na dalszy bieg wydarzeń" - napisał Jerzy Antczak.
Dodał, że u ukochanej żony zniknęły czarne myśli i znów pojawiła się chęć walki o zdrowie. 88-latka znowu zaczęła przyjmować leki, zgodziła się także na wizyty pielęgniarki. Męża miała zapewnić, że będzie walczyła do upadłego.
"Sprawiała wrażenie innej osoby. Po powrocie do domu zjadła z apetytem obiad, oraz przyjęła bez oporu wszystkie lekarstwa. Wyraziła zgodę, aby trzy razy w tygodniu przychodziła pielęgniarka w celu rehabilitacji. [...] Kochani, nie mamy najmniejszej wątpliwości, że tę gwałtowną metamorfozę, niemal cud, sprawiły Wasze modlitwy i wysiew miłości!!! Brak nam słów, aby wyrazić naszą wdzięczność!" - wyznał poruszony Jerzy Antczak.
- Richardson uderza w Macieja Stuhra. „Wpuszcza cię jak pawiana na wybieg”
- Agnieszka Fitkau-Perepeczko pokazała się z młodszym. „Jastarnia wstrzymała oddech”
- Izabela Janachowska parkuje rolls-royce'em na miejscu dla niepełnosprawnych
Widzowie krytykują nowe studio „Dzień Dobry TVN”. „Surowe i mało przytulne”
![widzowie-krytykują-nowe-studio-dzień-dobry-tvn-surowe-i-mało-przytulne](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/g3-radiozetrozrywka/storage/images/plotki/widzowie-krytykuja-nowe-studio-dzien-dobry-tvn-surowe-i-malo-przytulne/21503487-1-pol-PL/Widzowie-krytykuja-nowe-studio-Dzien-Dobry-TVN-.-Surowe-i-malo-przytulne_article_north.png)