Smutne pożegnanie Kraśki z widzami „Faktów”. Jego komunikat poruszył miliony

Martyna Zielonka

2 min. czytania

21.11.2023 09:27

Podziel się

Udostępnij przez:

Zareaguj Reakcja

Piotr Kraśko w zaskakujący sposób zakończył ostatnie wydanie „Faktów”. Dziennikarz, tuż po zapowiedzeniu kolejnych programów, wypowiedział kilka zdań, które głęboko poruszyły nie tylko jego, ale także zapewne wielu widzów. Prezenter postanowił wspomnieć zmarłego 19 lat wcześniej kolegę z redakcji, Marcina Pawłowskiego.

Piotr Kraśko to od lat jeden z czołowych dziennikarzy TVN. Choć po serii afer na jakiś czas musiał zniknąć z ekranów, włodarze stacji ostatecznie postanowili dać mu kolejną szansę. Powrót prezentera na antenę przebiegał stopniowo. Najpierw zajął się relacjonowaniem wyborów w Stanach Zjednoczonych i pojawiał się od czasu do czasu w „Faktach po faktach”, by ostatecznie znów opowiadać o najważniejszych wydarzeniach z kraju i ze świata w głównym wydaniu „Faktów”.

Piotr Kraśko upamiętnił zmarłego kolegę

Poniedziałkowe wydanie „Faktów” poprowadził właśnie Piotr Kraśko. Ten program zakończył się jednak inaczej niż zwykle. Chwilę po tym, gdy dziennikarz zapowiedział „Fakty po faktach” i „Kropkę nad i”, zwrócił się z ważnym komunikatem do widzów. Jego słowa były niezwykle poruszające.

- Niegdyś to on witał państwa o 19 i żegnał na koniec "Faktów". Opowiadał o tym, co najważniejsze w Polsce i na świecie. I w niezwykły sposób robił to przez lata. Dziś mija już 19 lat, od kiedy odszedł Marcin Pawłowski" - przekazał na koniec.

Redakcja poleca

Nietypowa sytuacja w „Faktach po Faktach”. Dziennikarz TVN musiał się tłumaczyć

Stracił pracę w TVN i nie ma z czego żyć. Były pracownik prosi o pomoc

Na antenie nie padły już potem żadne słowa. W studiu przygasły światła, a na ekranie pojawiło się czarno-białe zdjęcie nieżyjącego dziennikarza. Przypomnijmy, że Marcin Pawłowski przed laty był jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy stacji. Zmarł 20 listopada 2004 roku po długiej i heroicznej walce z chorobą. Miał zaledwie 33 lata.

Stacja TVN w każdą rocznice jego śmierci przygotowuje specjalne upamiętnienie. Oprócz komunikatu pojawiającego się na koniec „Faktów”, program tego dnia emitowany jest bez muzyki i napisów końcowych.

Źródło: Radio ZET/Pomponik

Nie przegap