Obserwuj w Google News

"Rolnik szuka żony": Ada i Michał wyznali prawdę. "Nie musieliśmy się hamować"

2 min. czytania
28.11.2022 14:11

Emocje po finale 9. edycji "Rolnik szuka żony" wciąż nie opadły. Niekwestionowanymi gwiazdami show byli Ada i Michał, którzy program zakończyli jako narzeczeństwo. W wywiadzie przyznali, że początki ich znajomości wcale nie były łatwe.

"Rolnik szuka żony": Ada i Michał wyznali prawdę. "Nie musieliśmy się hamować"
fot. Rolnik szuka żony/Facebook/Screen

Michał i Ada weszli do programu TVP jako obcy sobie ludzie, a ukończyli go, będąc narzeczeństwem. Jednak łączące ich uczucie nie pojawiło się od razu. W rozmowie z Maciejem Kurzajewskim i Katarzyną Cichopek przyznali, że początki ich znajomości wcale nie były łatwe.

Zobacz także: Finał „Rolnik szuka żony”: afera między Tomkiem i Zuzą. Manowska ją przycisnęła

"Rolnik szuka żony": co się działo, kiedy wyłączono kamery?

Michał i Ada zostali zaproszeni do studia "Pytania na śniadanie", gdzie opowiedzieli o swojej przygodzie z programem TVP " Rolnik szuka żony". Jak się okazuje tym, co początkowo przeszkadzało im w nawiązaniu szczerej relacji, była ciągła obecność kamer.

Kamery były przez cztery dni. Potem mieliśmy tak naprawdę więcej czasu. Poznawaliśmy się lepiej, nie musieliśmy się hamować — tłumaczył Michał.

Adrianna stanęła przed nie lada wyzwaniem. Nie dość, że musiała rywalizować z dwiema innymi kobietami o względy Michała, to jeszcze musiała uporać się z rozstaniem z bliskimi. Przeprowadziła się z Łodzi i — jak wyznała — na początku trudno jej było przyzwyczaić się do życia na wsi.

 Rodzina mocno przeżyła, że się wyprowadziłam. Bo to jednak wielka zmiana — zdradziła.

Na szczęście dziś oboje cieszą się szczęściem i wszystko wskazuje na to, że najgorsze chwile mają już za sobą. Życzymy im dużo radości.

Redakcja poleca

Źródła: RadioZET.pl/Plotek.pl/Pytanie na śniadanie

SPEŁNIAMY MARZENIA W RADIU ZET. WYŚLIJ ZGŁOSZENIE