Obserwuj w Google News

Paulina Smaszcz ma poważne problemy ze zdrowiem. „Może być bardzo źle”

2 min. czytania
07.02.2023 15:06

Paulina Smaszcz udostępniła post, w którym opowiedziała o jej obecnym stanie zdrowia. „Kobieta-petarda” każdego dnia zmaga się z trudnościami i walczy o powrót do pełni sił.

smaszcz-ma-problemy-ze-zdrowiem-może-być-bardzo-źle
fot. TRICOLORS/East News

Paulina Smaszcz znalazła się w centrum zainteresowania, gdy ujawniła romans Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Była żona prezentera TVP zapewnia, że nie jest zadowolona z medialnej wrzawy wokół jej osoby. Według „kobiety-petardy” portale internetowe „ kopią leżącego”.

- Niszczycie osobę, która i tak leży, która jest w takim stanie zdrowotnym i takim stanie życiowym jak ja - mówiła Smaszcz ze smutkiem na swoim Instagramie.

Nagranie zdążyło już zniknąć z jej profilu. Tym razem dziennikarka postanowiła szerzej wypowiedzieć się na temat stanu jej zdrowia. Co dolega byłej partnerce Macieja Kurzajewskiego?

Redakcja poleca

Paulina Smaszcz nie ulega pokusom. „Tylko ode mnie zależy, czy wrócę do normalnego poruszania się”

„Kobieta-petarda” ma za sobą już kilka operacji. Niedawno przyznała, że nadal „ leczy się onkologicznie”. Zdradziła też, że ma chory kręgosłup i zmaga się z problemami neurologicznymi. W najnowszym wpisie opowiedziała fanom, jak wygląda jej codzienna walka o zdrowie.

- Nawet jeśli boli, to nie zostawiam bólu neurologicznego na później. Kiedyś tłumaczyłam ból zmęczeniem, stresem, przepracowaniem, a potem przychodzi ten dzień, który jest krytyczny. Skończyło się 5 operacjami i już do końca życia będę się rehabilitować. Zawsze muszę pamiętać w jaki sposób wstawać, siadać, leżeć, spać, wchodzić po schodach. Nie chcę już nigdy usłyszeć rokowań, że może być bardzo, bardzo źle i tylko ode mnie będzie zależeć, czy wrócę do normalnego poruszania się - tłumaczyła.

Paulina porównała jej leczenie do rozwiązywania krzyżówki między neurologią, onkologią i problemami kobiet w połowie biegu życia. Smaszcz jest też zmuszona zrezygnować z niektórych produktów, stara się nie ulegać pokusom i trzyma dietę.

- Pytacie często na szkoleniach, dlaczego nie piję alkoholu, nawet lampki szampana? Proponujecie cienkiego papieroska, bo to takie nic. Proponujecie pyszne ciasta, o których marzę, filiżankę gorącej czekolady, posypanego gruboziarnistą solą precla. Pyszny pachnący chleb, własnoręcznie zrobiony makaron. A ja odmawiam, chociaż żal mi szalenie, że nie mogę cieszyć się tymi smakami z Wami - żaliła się obserwatorom.

Gwiazda wyjaśniła, że lekarze martwią się, że liczba udarów w jej rodzinie może oznaczać podobną drogę dla jej organizmu. Dlatego też Paulina prowadzi zdrowy tryb życia. Mimo braku chęci i zapału mobilizuje się do różnych ćwiczeń, choć przyznaje, że nie przepada za aktywnością fizyczną. Na koniec wpisu Smaszcz zaapelowała do swoich fanek, by brały z niej przykład i także dbały o zdrowie.

- Proszę, dbajcie o siebie i swoje zdrowie, bo jesteście najważniejsze nie tylko dla siebie, a również dla swoich dzieci i starzejących rodziców. Bez Waszej siły, Waszego zdrowia nikt nie będzie szczęśliwy i zaopiekowany - podsumowała.

Podziwiacie jej determinację?