Ola Żebrowska znowu w akcji. Pokazała dziecko śpiące pod klozetem
Aleksandra Żebrowska szczerze ukazuje trudny macierzyństwa i komentuje zachowania dzieci z właściwą sobie dozą humoru. Tym razem żona Michała Żebrowskiego udostępniła zdjęcie z łazienki, ukazujące jej syna pod muszlą klozetową. Do osobliwego kadru dodała ankietę.
Aleksandra Żebrowska od czasów trzeciej ciąży stała się popularną influencerką. Żona Michała Żebrowskiego znana jest z tego, że chętnie porusza tematy, o których wiele kobiet wstydzi się mówić. Sama ukazuje do bólu prawdziwą codzienność matki niemowlaka oraz eksponuje zmiany, jakie zaszły w jej ciele na skutek ciąż. Wielu internautów docenia jej szczere podejście, ale bywa, że posty Żebrowskiej oceniane są jako zbyt intymne, a momentami nawet niesmaczne.
Aleksandra Żebrowska pokazała dziecko śpiące pod klozetem
Na Instagramie Oli Żebrowskiej było już sporo kontrowersyjnych zdjęć. Internauci widzieli już, jak 36-latka karmi na sedesie, paraduje bez majtek przy synach czy robi skręta z pieluch. W najnowszym poście żona Michała Żebrowskiego postanowiła iść za ciosem i opublikowała zdjęcie syna, który zasnął w łazience pod muszą klozetową. Do fotki dodała ankietę, w której pyta internautów, czy przenieść dziecko do łóżka, czy może zostawić w tym osobliwym miejscu do spania.
Aleksandra Żebrowska straciła kilka ciąż
Przed narodzinami trzeciego syna Ola Żebrowska pierwszy raz wyznała, że ma za sobą kilka poronień, a rok przed udaną próbą musiała usunąć ciążę pozamaciczną. - A skoro już czepiamy się szczegółów, nie jestem w czwartej, tylko w ósmej ciąży - wyjaśniła w reakcji na medialne publikacje. Wcześniej, wyczekując narodzin trzeciego dziecka, apelowała w sieci, by nie zadawać ciężarnym niedelikatnych pytań.
- "Która ciąża, który poród?". Są takie sprawy, o których nie da się mówić od razu, o innych nie chce się mówić wcale. "Nieudane" ciąże to temat, o którym rozmawia się ciężko - nawet z najbliższymi. Sama mam kilka takich za sobą - poronienia i na dokładkę ciążę pozamaciczną pod koniec zeszłych wakacji. [...] Bądźmy delikatni i szanujmy się nawzajem. Oszczędźmy kobietom pytań pt. "Mówiłaś, że chcesz mieć więcej dzieci, to kiedy kolejne?", albo "Mąż na pewno marzy o córeczce, hmmm?". Macierzyństwo to prywatna sprawa każdej z nas, każdej starającej się o dziecko pary. Niektóre pytania czy rady mogą być dla drugiego człowieka najzwyczajniej w świecie krzywdzące - napisała w lipcu 2020 roku przed narodzinami Feliksa.