Norbi szczerze o pracy w TVP. „Nie jest to sytuacja marzeń”
Norbi udzielił szczerego wywiadu, w którym opowiedział o pracy dla TVP. Jakie podejście ma piosenkarz? Czy wstydzi się, że jego pracodawcą jest telewizja publiczna?
Norbi jest związany z TVP od kilku lat – zresztą swoją karierę zaczynał w olsztyńskim oddziale telewizji. W 2018 roku został prowadzącym teleturniej „Jaka to melodia?”. Rok później zaszła zmiana i został gospodarzem „Koła Fortuny”. Autor hitu „Kobiety są gorące” na pewno nie narzeka na zarobki.
Zobacz także: Córka Norbiego podbije rynek muzyczny? Iga Dudziuk wypuściła singiel
Norbi wstydzi się pracy w TVP?
Norbi zagościł w podcaście „WojewódzkiKędzierski” w „Onecie”. Piosenkarz zajmuje się dziś nie tylko prowadzeniem „Koła Fortuny”, ale też sporadycznie wchodzi w rolę konferansjera czy występuje na weselach. Nigdy jednak nie przyjął takiej propozycji od polityków – uważa się za osobę apolityczną.
Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski nie szczędzili Norbiemu najtrudniejszych pytań. Gwiazdor TVP został zapytany, czy nie uwiera go to, że pracuje dla państwowej telewizji.
- Nie jest to sytuacja marzeń i nie jest to moja bajka. Jestem Norbi, jestem wykonawcą estradowym – skomentował Norbi.
- Pracuję dla TVP, nie dla firmy zewnętrznej. [...] Nieźle płacą – dodał później.
Prowadzący podcast wspomnieli, przez wzgląd na ostatnie tragiczne wydarzenia, o śmierci syna posłanki KO. Gdyby nie nagonka Radia Szczecin, TVP i TVP Info, być może 15-latek nadal by żył. Wojewódzki i Kędzierski spytali Norbiego, czy warto mieć takich kolegów z pracy, nawet będąc pasywnym.
- Czy ja kogoś zabiłem? Czy ja kogoś okradłem? [...] Popatrzmy w ten sposób, jest casting, wygrywasz go i robisz. Po prostu traktuję to w ten sposób. Dzisiaj tam jestem, jutro może mnie nie być - odpowiedział piosenkarz.
RadioZET.pl/Onet.pl
Gwiazdy zwolnione z TVP. Przykre, jak się z nimi pożegnano [FOTO]
Tu się dzieje
