Nie żyje 3-letni syn znanej blogerki. Doszło do tragicznego wypadku
Tragedia w rodzinie znanej blogerki. Jej 3-letni syn zmarł niedługo po tragicznym wypadku. Służby w rozmowie z tabloidem ujawniły szczegóły nieszczęśliwego zdarzenia. Fani Laury Merritt Walker zasypali ją słowami wsparcia i otuchy.
Laura Merritt Walker wraz z siostrą Cristie Merritt Taylor prowadzi bloga lifestylowego Merritt & Style, a także konto na Instagramie. W mediach społecznościowych obserwuje ich ponad 220 tys. użytkowników. Siostry pokazują nie tylko stylizacje, ale też relacjonują podróże, codzienne rozrywki i chętnie pokazują swoje dzieci. Niestety Laura przekazała tragiczne informacje. Jej syn, Callahan, zmarł niedługo po wypadku. Niecałe 4 miesiące temu chłopiec obchodził 3. urodziny. Rodzina blogerki pogrążyła się w żałobie. Zagraniczne media podają, że dziecko było ofiarą utonięcia.
Zobacz także: Nie żyje aktor Maciej Grzybowski. Grał m.in. w „M jak miłość” i „Plebanii”
Nie żyje 3-letni syn blogerki
Laura Merritt Walker wraz z mężem opublikowali post na Instagramie, w którym poinformowali o stracie dziecka. Pokazali też kilka zdjęć z Callahanem. Jedno z nich było wykonane w szpitalu. Po śmierci 3-latka małżeństwo postanowiło założyć fundację, z której datki będą przeznaczone dla potrzebujących rodzin.
– Jesteśmy całkowicie załamani, że straciliśmy naszego cennego Callahana w tragicznym wypadku w zeszłym tygodniu. Był takim błogosławieństwem i przyniósł tyle radości całej naszej rodzinie. Cal-Bear był absolutnie uwielbiany przez swoich starszych braci i kochał ich ponad miarę. Jako rodzice jesteśmy całkowicie zdruzgotani utratą naszego synka. Pocieszamy się, wiedząc, że jest trzymany w ramionach Jezusa. Będziemy zaszczyceni, jeśli pomodlicie się o pokój i siłę dla naszej rodziny w tym trudnym czasie – napisała Laura na Instagramie.
Portal Today dotarł do informacji dotyczących wypadku. Przedstawiciel Departamentu Policji Frisco w Teksasie potwierdził, że funkcjonariusze zostali wezwani do zgłoszenia dotyczącego utonięcia. Zostało złożone przez rodziców Callahana. Mimo szybkiego udzielenia pomocy życia chłopca nie udało się uratować.
Callahan był najmłodszym dzieckiem pary. Laura i David są też rodzicami 10-letniego Beckhama i 7-letniego Chamberlaina. „Wszystkie mamy w Internecie ściskają Cię mocno. Nic nie możemy powiedzieć, aby uśmierzyć ból. Bardzo nam przykro”; „Będę się modlić za Ciebie i Twoją rodzinę. To absolutnie łamie mi serce, ponieważ znam ten ból i jest mi po prostu bardzo przykro” – komentowali internauci.
Źródło: Radio ZET/Instagram/Today
Tu się dzieje
