Michał Żebrowski poznał żonę, kiedy miała 5 lat? Ola pokazała zdjęcie z gwiazdą "Ogniem i mieczem"
Ola Żebrowska poznała Michała Żebrowskiego, kiedy miała zaledwie 5 lat? Żona aktora pokazała zabawne zdjęcie i odniosła się do plotek o wyjątkowo długiej znajomości ze starszym aktorem.
Aleksandra Żebrowska jest obecnie jedną z najpopularniejszych polskich celebrytek i influencerek, która słynie z pokazywania przyziemnej odsłony ciąży i macierzyństwa. Popularność przyniósł jej ślub z jednym z największych gwiazdorów krajowego kina, Michałem Żebrowskim. Pobrali się w 2009 roku, mają czwórkę dzieci i uchodzą za niezwykle zgodne małżeństwo. Fakt, że Ola jest od Michała o 15 lat młodsza, nigdy nie był dla nich problemem. W sieci krąży plotka, że aktor po raz pierwszy zobaczył swoją przyszłą wybrankę, gdy ta miała zaledwie 5 lat. Żebrowska skomentowała sprawę wymownym zdjęciem.
Aleksandra Żebrowska poznała męża jako dziecko? Pokazała zdjęcie z Michałem Żebrowskim
Na profilu Aleksandry Żebrowskiej na Instagramie pojawiły się fotografie, które rozbawiły fanów 35-latki. Ola wkleiła swoje archiwalne zdjęcie w kadr z filmu "Ogniem i mieczem", zastępując Izabellę Scorupco u boku filmowego Skrzetuskiego. W ten sposób wyśmiała plotki o tym, że poznała Michała Żebrowskiego, kiedy była dzieckiem.
- Kiedy żałujesz, że nie poznaliście się wcześniej - skomentowała fotografię z poczuciem humoru.
Nieco poważniej odniosła się do plotek na Instastory. Jednoznacznie rozwiała wątpliwości, informując, że przyszłego męża poznała po swoich 18. urodzinach.
- Nie znaliśmy się wtedy. Poznaliśmy się, dopiero kiedy miałam 18 lat, a Michał 33 lata. A "poznaliśmy" się, kiedy ja miałam 21 lat, a Michał 36 - wyjaśniła.
Ola Żebrowska w scenie z "Ogniem i mieczem". Żona Michała Żebrowskiego rozbawiła internautów
Aleksandra przyzwyczaiła swoich fanów do imponującego dystansu do siebie. Nic zatem dziwnego, że nikt nie zwrócił uwagi na dosyć prowizoryczną przeróbkę kadru z "Ogniem i mieczem". Wspominano natomiast film i okres, w którym Michał Żebrowski był obiektem westchnień wielu Polek.
- Twój mąż był też moją miłością platoniczną, ale spoko, przeszło mi.
- Ja jak byłam w gimnazjum, kochałam pana Michała i miałam w pamiętniku, powycinane z plakatów jego głowy. Właśnie jako Skrzetuskiego, pana Tadeusza i Wiedźmina. Pani Olu, myślę, że deklasuje pani, wszystkie jego filmowe partnerki.
- Pani Olu, Pani to umie w humor. Lepszej historii miłosnej dziś nie usłyszę - czytamy.
Tu się dzieje
