Michał Wójcik chciał zaręczyć się z Janią po raz drugi. Nie doczekali ślubu
Michał Wójcik długo wspierał swoją ukochaną, Janinę Włudarczyk, w walce z rakiem. Niestety, ukochana kabareciarza z Ani Mru Mru zmarła w wieku zaledwie 37 lat, pozostawiając w żałobie mężczyznę i maleńkiego synka. To właśnie z nią gwiazdor planował wspólną przyszłość.
Michał Wójcik pod koniec czerwca 2020 roku zaapelował o pomoc dla swojej ukochanej Jani. Potrzebne było 150 tys. zł na leczenie w specjalistycznej klinice. Kobieta zmagała się z nowotworem – zmarła 6 marca 2023 roku, chociaż przykre informacje wyciekły do mediów 17 kwietnia. Wieści potwierdził Krzysztof Ferdyn. To właśnie Janina była ogromną miłością Michała Wójcika. Przy niej chciał się ustatkować i zapowiadał nawet kolejne zaręczyny.
Zobacz także: Nie żyje 26-letnia gwiazda. Jej ciało znaleziono w mieszkaniu
Michał Wójcik planował wspólną przyszłość z Janiną
Michał Wójcik jest ojcem czwórki dzieci – Julii, Jakuba, Charliego i Michała Jeremiasza. Ten ostatni przyszedł na świat w 2019 roku i jest owocem miłości z Janiną Włudarczyk. Kabareciarz pękał z dumy i spełniał ojcowskie obowiązki. Był też po uszy zakochany w Janinie.
Janina ujęła gwiazdę Ani Mru Mru tym, że kompletnie nie wiedziała, kim jest i z jakim celebrytą ma do czynienia. Tabloidy swego czasu podawały, że poznali się na zajęciach, „które miały mu pomóc odzyskać równowagę w życiu”. Michał Wójcik mówił o ukochanej w samych superlatywach i chciał zaręczyć się po raz drugi, a nawet wziąć ślub.
- Były pierwsze zaręczyny, ale będą też drugie. Przyszedł taki dzień, że postanowiłem się zaręczyć, ale to nie były do końca takie zaręczyny, o jakich myślałem. Mam z tyłu głowy scenariusz, jak to wszystko będzie, więc kiedyś tak potężnie ją zaskoczę – mówił wówczas Michał Wójcik w rozmowie z „Super Expressem”.
Kabareciarz mówił również, że Janina zaakceptowała jego burzliwą przeszłość. Wspominał, że po prostu ze sobą szczerze rozmawiają i nie odsuwają od siebie niezałatwionych spraw. Michał Wójcik zaznaczał, że „przeszłość jest i będzie, natomiast najważniejsze jest to, jak się zaczyna pisać książkę od początku swoją”.
Janina Włudarczyk odeszła 6 marca w wieku 37 lat, a pogrzeb odbył się 11 marca. Michał Wójcik pożegnał ukochaną w poruszających słowach. W informacji o pogrzebie zawarł kilka dobitnych słów: „Wszystko, co zrobiłem i czego dokonałem, stało się nieważne”.
RadioZET.pl/Se.pl/Party.pl
Tu się dzieje
