Miała być „drugą Dianą”. „Taśmy hrabiny Zofii” obnażyły prawdę o rodzinie królewskiej
Hrabina Zofia swego czasu wywołała prawdziwy skandal przez swój brak dyskrecji. Żona Edwarda została podsłuchana przez jednego z dziennikarzy. Synowa Elżbiety II zdradziła mu największe tajemnice rodziny królewskiej, a o „taśmach hrabiny Zofii” mówiła cała Wielka Brytania.
Zofia, hrabina Wessex i żona najmłodszego syna Elżbiety II, przez wielu była uważana za ulubienicę królowej. Zanim jednak zyskała sympatię monarchini, wywołała prawdziwy skandal. W marcu 2001 roku kilkukrotnie spotkała się ona z dziennikarzem Mazherem Mahmoodem, który podawał się za arabskiego szejka. W rozmowie z „przyjacielem” wygłosiła wiele krytycznych uwag o brytyjskich politykach i rodzinie królewskiej. Zdradziła też wiele pilnie strzeżonych tajemnic Pałacu Buckingham. Kobieta nie miała pojęcia, że jest nagrywana. Media szybko zarzuciły jej, że w krótkim czasie „obraziła każdego, kogo się dało”. Choć Zofia powróciła do łask „royalsów” nie da się ukryć, że wiele lat temu nie popisała się dyskrecją.
„Mój Edward nie jest gejem!”. Zofia zrobiła wszystko, by odzyskać kompromitujące nagrania
Kiedy hrabina dowiedziała się o podstępie, zaproponowała, że w zamian za zwrot nagrań udzieli intymnego wywiadu. W rozmowie z dziennikarzami zmierzyła się z doniesieniami na temat jej męża. „Mój Edward nie jest gejem!” - przekonywała. Niestety jej gorące zapewnienia jedynie podsyciły plotki o orientacji seksualnej syna Elżbiety II.
O „taśmach hrabiny Zofii” Brytyjczycy dowiedzieli się, tak czy inaczej, już w kwietniu 2001 roku. Tabloidy opublikowały wtedy zapis nagrań, na których słychać jak żona Edwarda krytykuje ówczesnych polityków. Choć od członków rodziny królewskiej wymaga się neutralności politycznej, Zofia nie pozostawiła na znanych osobistościach suchej nitki. Nie kryła swojej niechęci do ówczesnego premiera Tony'ego Blaira, który jej zdaniem miał być „zdecydowane zbyt prezydencki” i nie rozumieć spraw wsi.
- On jest ignorantem w sprawach wsi. Jego żona jest jeszcze gorsza, ona nienawidzi wsi - mówiła hrabina, nazywając Cherie Blair „inteligentną, ale absolutnie nieznośną” kobietą.
Później skrytykowała także Johna Majora i oskarżyła go o wyciek informacji szkodliwych dla rodziny królewskiej. Według Zofii chciał w ten sposób odwrócić uwagę mediów od własnych problemów politycznych. Najwięcej emocji wzbudziło jednak wygłoszenie przez nią opinii na temat członków rodziny królewskiej.
Hrabina Zofia miała być „drugą Dianą”. Żona Edwarda ujawniła tajemnice rodziny królewskiej
Z „taśm hrabiny Zofii” dowiadujemy się, że żona Edwarda nazywała swoją teściową „poczciwiną”. Synowa królowej Elżbiety zdradziła też, że rodzina królewska chciała z niej zrobić „drugą Dianę”. Zofia nie wierzyła jednak, że mogłaby sobie poradzić z presją oczekiwań „royalsów”.
- Wszyscy mówili: „Czy ona nie wygląda jak Diana?”. Myśleli, że każdego dnia będę pojawiać się w różnych strojach i otwierać szpitale dziecięce. Robię to, ale nie tak często, jak oni by chcieli - przekonywała.
Hrabina, choć nazwała Karola „służbistą lubiącym formalności”, pozytywnie wypowiadała się o przyszłym królu, twierdząc, że „zawsze wyprzedzał swoje lata”. Dywagowała też na temat jego ewentualnego ślubu z Camillą Parker Bowles.
- Nie ma powodu, dla którego nie mogliby wziąć ślubu, ponieważ on jest rozwiedziony i ona jest rozwiedziona. Z drugiej strony masz kwestię monarchy jako głowy Kościoła. To bardzo trudna sytuacja, zwłaszcza gdy żyje Elżbieta, królowa matka - tłumaczyła.
Reakcja rodziny królewskiej na skandal związany z ujawnieniem „taśm hrabiny Zofii”
Afera wywołała prawdziwy skandal i zatrzęsła brytyjską monarchią. Jeden z komentatorów BBC stwierdził, że hrabina Wessex „obraziła każdego, kogo się dało”. Niedługo później wydała ona specjalne oświadczenie, które zdaniem Guardiana podyktowała jej sama Elżbieta II. Zofia zapewniła, że „szczerze żałuje” swoich „niewłaściwych ocen” członków rodu Windsorów i brytyjskich polityków. Zrezygnowała też z pracy i wycofała się z działalności biznesowej.
Pałac Buckingham poinformował z kolei, że królowa Elżbieta II „ubolewa nad pułapką, podstępem, insynuacją i kłamstwami, których ofiarami stali się jej syn i synowa”. Choć hrabina Zofia nie spełniła pokładanych w niej nadziei i nie udało jej się przywrócić blasku herbowi Windsorów, wielu biografów brytyjskiej rodziny królewskiej przekonuje, że była ulubioną synową Elżbiety II. Wydaje się więc, że w otoczeniu „royalsów” odkupić można nawet największe przewinienia.
Największe skandale brytyjskiej rodziny królewskiej. Odejście księcia Harry'ego to drobiazg [GALERIA]
Tu się dzieje
