0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Martyna Wojciechowska pożegnała Mariusza Waltera. "Nikomu nie zawdzięczam więcej"

2 min. czytania
15.12.2022 13:10

Martyna Wojciechowska we wzruszających słowach pożegnała zmarłego Mariusza Waltera. Podróżniczka nie ukrywała, że to właśnie jemu zawdzięcza medialny sukces. Zdradziła, jakim człowiekiem był założyciel stacji TVN.

Martyna Wojciechowska i Mariusz Walter
fot. screen: Instagram @martyna.world

Mariusz Walter nie żyje. We wtorek 13 grudnia 2022 roku w wieku 85 lat zmarł współzałożyciel grupy ITI i założyciel TVN, bez wątpienia jedna z najważniejszych postaci polskiego rynku medialnego. Żegnały go największe gwiazdy stacji, nie jest bowiem tajemniczą, że dla wielu osobowości telewizyjnych wsparcie Waltera było jednym z filarów sukcesu. W tym gronie znalazła się Martyna Wojciechowska, która pożegnała byłego prezesa TVN za pośrednictwem mediów społecznościowych. We wzruszających słowach wspominała szansę, którą otrzymała, kiedy była jedynie aspirująca dziennikarką.

Redakcja poleca

Martyna Wojciechowska pożegnała Mariusza Waltera. Gwiazda TVN zdradziła, ile mu zawdzięcza

Na profilu Martyny Wojciechowskiej na Instagramie pojawiło się zdjęcie, na którym możemy oglądać podróżniczkę przytuloną do Mariusza Waltera. Telewizyjna gwiazda w obszernym poście pożegnała założyciela TVN i opowiedziała o tym, jak pomógł jej w rozwinięciu zawodowych skrzydeł.

- Niezastąpiony. Zawodowo nikomu nie zawdzięczam więcej. Prywatnie też zawsze był dla mnie niezwykłym wsparciem i służył radą. Mariusz Walter, jeden z założycieli i prezes stacji TVN, zmarł w wieku 85 lat, pozostawiając po sobie pustkę nie do wypełnienia. Człowiek niezastąpiony. Był pierwszą osobą z telewizji, która we mnie uwierzyła. W 1997 roku rozesłałam naiwnie do niemal wszystkich stacji TV scenariusz programu motoryzacyjnego „Automaniak”. Tylko on dostrzegł w nim potencjał i dał mi szansę (...) Większość przyjęła mnie chłodno, ale on od początku i zawsze we mnie wierzył. Doradzał. Czasem ochrzanił. Ale docenić potrafił jak nikt inny - napisała.

Wojciechowska zdradziła, że nie mogła wyobrazić sobie lepszego szefa, który łączył zawodowe doświadczenie z empatią i zawsze umiał wspierać Martynę w trudnych momentach kariery.

- Bo wiedział, że Ludzie to największy zasób (...) To właśnie dzięki Niemu powstało wiele pięknych projektów. Dziękuję za wszystko. R.I.P. - podsumowała.

Bliskim i przyjaciołom Mariusza Waltera składamy kondolencje.