0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Marieta Żukowska robi karierę we Włoszech. Praca w Polsce jest dla niej wyczerpująca?

2 min. czytania
04.12.2023 11:21

Marieta Żukowska otrzymała szansę zagrania we włoskim filmie. Dzięki temu miała okazję porównać system pracy w Polsce i za granicą. Okazuje się, że tempo nagrywania produkcji w rodzimym kraju jej nie odpowiada.

Marieta Żukowska robi karierę we Włoszech. Praca w Polsce jest dla niej wyczerpująca?
fot. Jacek Dominski/REPORTER

Już od 20 lat widzowie mogą oglądać Marietę Żukowską na szklanym ekranie. Wystąpiła w kilku serialach, m.in. „M jak miłość”, „Kowalscy kontra Kowalscy” czy „Barwy szczęścia”. Oprócz tego brała udział w filmach Patryka Vegi takich jak „Botoks” i „Small World”. Marieta Żukowska jest dość rozchwytywaną aktorką nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Okazuje się, że chce wiązać przyszłość z włoskim rynkiem filmowym.

Marieta Żukowska zagrała we włoskim filmie

Znana polska aktorka została zaangażowana do produkcji pt. „Lemon Tree”. W wywiadzie z „Plejadą” przyznała, że rolę dostała dzięki długoletniej asystentce Andrzeja Wajdy.

– Cieszyłam się i spodziewałam niewielkiej roli, traktując ten film raczej jako przygodę na planie włoskiego kina. Finalnie było zupełnie inaczej. Mianowicie – czekała mnie praca nad gigantycznymi monologami, a ja włoskiego praktycznie nie znałam – powiedziała Marieta Żukowska.

Redakcja poleca

Aktorka zagrała u boku takich włoskich gwiazd jak Ninni Bruschetta czy Roberto de Francesco. Ten ostatni brał udział w produkcjach słynnego reżysera Paolo Sorrentino. Marieta Żukowska poczuła, że to dla niej „skok na głęboką wodę”.

– Pomimo towarzyszącego mi pierwszego dnia zdjęciowego stresu zapierającego dech w piersiach wspominam go fantastycznie. Pełen dobrej energii i poczucia, że chcemy razem zrobić coś fajnego. Uwielbiam taką energię na planie filmowym – przyznała aktorka.

Marieta Żukowska porównuje polski i włoski plan zdjęciowy

Dla Mariety Żukowskiej praca przy polskich produkcjach jest bardzo wyczerpująca. Wyjaśniła dziennikarzowi „Plejady”, dlaczego tak jest: – W Polsce gramy często po kilkanaście scen dziennie, we Włoszech dwie, góra trzy. W Polsce pracujemy po 12 godzin dziennie, tam maksymalnie osiem. Włosi się nie śpieszą, mają na wszystko czas.

Według aktorki polski pośpiech wynika z braku wystarczających środków na realizację filmów. – Im szybciej zrobi się więcej scen, tym mniejszy budżet jest na to wszystko potrzebny. To jedyny powód.

Włosi są znani ze swojego ognistego temperamentu – nie inaczej jest na planie filmowym. Marieta Żukowska podczas grania w filmie „Lemon Tree” miała okazję się przekonać, jak to wygląda. – Na przykład, gdy skończyliśmy grać scenę i reżyser był zadowolony, to krzyczał „bravissima”, dając uskrzydlającą dla aktora energię zwrotną. W Polsce jesteśmy chłodniejsi w emocjach – porównała aktorka.

Marieta Żukowska wcześniej wspominała o tym, że chciałaby zamieszkać we Włoszech. To marzenie okazuje się być bardzo realne. – Już teraz bardzo dużo czasu spędzam we Włoszech. Wydaje mi się, że dla mojej rodziny i dla mnie dzielenie życia pomiędzy dwa kraje, które kochamy, to najlepsze rozwiązanie – mówiła dla „Plejady”.

Źródło: Radio ZET/Plejada

Nie przegap
Robert Pattinson
8 Zobacz galerię
fot. Gregory Pace/Rex Features/Shutterstock/East News