Obserwuj w Google News

Marian Lichtman znowu uderza w Andrzeja Kosmalę. „Tańczy na jego grobie”

2 min. czytania
15.06.2023 11:53

Marian Lichtman już od śmierci Krzysztofa Krawczyka nie żyje z Andrzejem Kosmalą w zgodzie. Panowie niejednokrotnie wytykali sobie przewinienia i kłócili się, kto ma rację. Teraz muzyk Trubadurów jest oburzony słowami menadżera zmarłego artysty. Poszło oczywiście o Krawczyka Juniora.

Marian Lichtman
fot. Andrzej Zbraniecki/East News

Marian Lichtman odpiera zarzuty Andrzeja Kosmali. Menadżer zmarłego Krzysztofa Krawczyka ostrzegał, że występ Juniora w Opolu może nieść za sobą konsekwencje zdrowotne. Padaczka pourazowa i epilepsja mogłyby dać o sobie znać na scenie lub tuż przed występem. Marian Lichtman miał zapowiadać, że Junior nie zaśpiewa z Trubadurami, bo zakazuje tego lekarz syna Krawczyka.

Jak się ostatecznie okazało, Junior zaśpiewał z Trubadurami w Opolu i został bardzo ciepło przyjęty. Jedynie przed występem musiał zejść ze ścianki – przez flesze aparatów mógł wystąpić napad padaczki. Musiał też zażyć leki, aby ze spokojem zaprezentować się widowni. Teraz Lichtman odpiera zarzuty.

Zobacz także:  Marian Lichtman jest ojcem Krzysztofa Krawczyka juniora? Stanowcza reakcja muzyka

Marian Lichtman uderza w Andrzeja Kosmalę

Marian Lichtman od dłuższego czasu ma na pieńku z Andrzejem Kosmalą. Kilka tygodni temu między panami zrobiło się gorąco, ponieważ członek Trubadurów zasugerował romans między Ewą Krawczyk a menadżerem jej zmarłego męża. Lichtman nie odpuszcza i odniósł się do słów Kosmali, który tak mocno przestrzegał przed brylowaniem w Opolu.

- On, zamiast wspierać jedynego syna Krzysztofa, tańczy na jego grobie. Przecież powinien dać mu jakąś szansę, zaprosić na koncerty. Robi wszystko, by on nie poszedł do przodu. Ale my nie dopuścimy do tego, by mu krzywdę zrobić. Kosmala, wstydź się tych wypowiedzi, zachowuj się przyzwoicie, lepiej nic nie mów – pieklił się Marian Lichtman w rozmowie z „Faktem”.

Muzyk Trubadurów zaapelował, aby zadbać o Krzysztofa Krawczyka Juniora i dać mu się rozwijać. Stawianie przeszkód ma wcale nie pomagać. Skierował też kilka słów do Ewy Krawczyk. Czy w końcu Junior otrzyma należne pieniądze?

Redakcja poleca

- Krzyś jest jedynym dzieckiem Krzysztofa Krawczyka i Haliny Żytkowiak, którą senior bardzo kochał. Ci ludzie, którzy ich znają, a którzy żyją, powinni o Krzysia dbać i mu pomagać, dać się rozwijać. Dobrze by było, gdyby Ewa dała mu to, co się Krzysiowi należy i wtedy będzie najlepszą macochą pod słońcem – kontynuował Lichtman.

W zeszłym roku w rozmowie z „Pomponikiem” apelował, aby Ewa Krawczyk sprawiedliwie rozliczyła się z Juniorem. Chciałby, aby sąd jednak przyznał w spadku pewną działkę majątku. Lichtman wymaga jedynie uczciwości, a nie kłamstw i już wtedy zarzekał się, że będzie stał murem za Juniorem i prywatnie, i muzycznie.

RadioZET.pl/Fakt.pl

Skandale gwiazd
11 Zobacz galerię
fot. EAST NEWS