Obserwuj w Google News

Na scenie w Opolu może dojść do tragedii? Kosmala przestrzega syna Krawczyka

2 min. czytania
07.06.2023 12:12

Andrzej Kosmala ostro skomentował plany Trubadurów, by w Opolu wystąpić z synem Krzysztofa Krawczyka. Manager zmarłego gwiazdora obawia się, że na scenie może dojść do tragedii.

Andrzej Kosmala o występie Igora Krawczyka w Opolu
fot. Michal Zebrowski/East News/VIPHOTO/East News

Tegoroczny festiwal w Opolu będzie niezwykle ważnym wydarzeniem dla zespołu Trubadurzy, który na scenie świętować będzie 60-lecie działalności artystycznej. Aby nadać wydarzeniu jeszcze większą rangę, Marian Lichtman i pozostali członkowie ekipy zaprosili na scenę syna Krzysztofa Krawczyka, który był jednym ze współzałożycieli zespołu i wyśpiewał z nim wiele przebojów. Okazuje się, że Andrzej Kosmala, wieloletni manager zmarłego artysty, nie ma zbyt dobrej opinii o tym pomyśle.

Andrzej Kosmala ostro o występie syna Krzysztofa Krawczyka na festiwalu w Opolu

Jak się okazuje. Andrzej Kosmala ma obawy co do stanu zdrowia Krzysztofa Igora Krawczyka. Zauważa, że jeszcze niedawno Marian Lichtman ogłaszał, że syn zmarłego artysty nie pojawi się na scenie, bo nie zgadza się na to jego lekarz. Nie jest tajemnicą, że syn Krzysztofa Krawczyka cierpi na epilepsję, a pod wpływem silnego stresu mógłby dostać ataku. Występ na scenie festiwalu w Opolu z pewnością należy do bardzo stresujących sytuacji. I tego właśnie obawia się manager zmarłego gwiazdora. Przestrzega przed nieszczęściem.

Nie mój cyrk, nie moje małpy. Jeszcze kilka dni temu Marian Lichtman ogłaszał, że Igor Krawczyk nie wystąpi, bo nie pozwala mu lekarz. O tym, że ze względów zdrowotnych działania artystyczne Igora nie mogą mieć charakteru zawodowego, wiadomo od lat. Żeby się tylko nie wydarzyło nieszczęście

– przekazał poruszony Andrzej Kosmala.

Manager Krzysztofa Krawczyka nie kryje swojego zniesmaczenia faktem, że w tak ważnej imprezie, jaką jest 60-lecie Trubadurów, na scenie zabraknie osób, które przez lata związane były z zespołem. Zamiast tego Lichtman ciągnie na scenę chorego Igora Krawczyka. Zaznacza, że synowi zmarłego gwiazdora życzy jak najlepiej.

- Życzę Krzysiowi jak najlepiej. Wciąż czeka na wydanie płyta duetów Juniora i Seniora, którą nagraliśmy w naszym K&K Studio. Praca w studio, gdzie jest spokój, nie jest groźna tak, jak w tumulcie estrady. Ten występ jest z okazji 60-lecia Trubadurów. Dlaczego nie ma w składzie odwiecznych Trubadurów: Ryszarda Poznakowskiego i Piotra Kuźniaka? – punktuje.

Myślicie, że Igor Krawczyk przemyśli te słowa i rozważy swój występ na festiwalu w Opolu?

Redakcja poleca
Anne Heche, Robbie Coltrane i Olivia Newton-John
12 Zobacz galerię
fot. Valerie Macon/AFP/East News,AF Archive/David Gadd/Mary Evans Pictures Library/East News,Yomiuri Shimbun/Associated Press/East News