Obserwuj w Google News

Kurdej-Szatan naprawdę wraca do TVP? Wydała oświadczenie. "Skończyła się nagonka"

3 min. czytania
24.01.2024 18:58

Barbara Kurdej-Szatan przerwała milczenie w sprawie swojego powrotu do TVP. Naprawdę będzie w "Pytaniu na śniadanie" i wraca do "M jak miłość"? Powiedziała wprost.

Kurdej-szatan wydała oświadczenie. Wraca do TVP?
fot. Instagram/@kurdejszatan/screen

W związku z olbrzymimi zmianami, które przechodzi właśnie Telewizja Polska, wciąż pojawiają się nazwiska nowych potencjalnych gwiazd publicznego nadawcy. Jedni odchodzą, inni wracają. Osobą, która przez lata związana była z TVP, gdzie grała w serialu "M jak miłość", jest Barbara Kurdej-Szatan. Niestety, jej kariera w telenoweli, jak i obecność w stacji się skończyła po tym, jak zamieściła wpis o polskich pogranicznikach. Od tamtej pory mierzyła się z kryzysem wizerunkowym i olbrzymim hejtem.

Teraz, kiedy w wyborach wygrały partie Koalicji 15 października, wiele starych gwiazd wraca do odmienionej TVP. Nic dziwnego, że takie pytania pojawiają się właśnie w kontekście Basi Kurdej-Szatan. Mówiło się m.in. że może ona ,prowadzić "Pytanie na śniadanie", a także, że wraca do dawnej roli w "M jak miłość". Najwyraźniej aktorka ma już dość spekulacji i postanowiła zabrać głos. Na Instagramie zamieściła obszerne oświadczenie, w którym wszystko tłumaczy.

Barbara Kurdej-Szatan wraca do TVP? Aktorka wydała oświadczenie

W najnowszym wpisie na Instagramie Barbara Kurdej-Szatan wyjaśnia, które z pogłosek są prawdą, a  które nie. Potwierdziła, że rzeczywiście dostała propozycję prowadzenia "Pytania na śniadanie". aktorka przyznaje, że bardzo ją to rozbroiło, bo dało jej do zrozumienia, że wreszcie nagonka na nią się definitywnie skończyła. "Rzeczywiście w grudniu dostałam telefon od przyszłej (już obecnej) szefowej PnŚ z propozycją poprowadzenia tegoż programu. Może zanim wytłumaczę jaką decyzję podjęłam i z jakiego powodu, muszę Wam powiedzieć, że ten telefon rozbroił mnie totalnie i wzruszył... I nie dlatego, że dostałam propozycję prowadzenia programu. Ale dlatego, że uświadomiłam sobie właśnie w tym momencie, że już naprawdę skończyła się nagonka na mnie w TVP" - tłumaczy aktorka.

Redakcja poleca

Gwiazda nakreśliła także to, z czym zmagała się od dwóch lat. "Średnio co 3 tygodnie w głównych wiadomościach TVP władze wyświetlały mój wpis, wbijając do głowy Polakom, że jestem antyPolką, wstrętną niewdzięcznicą. Nie podając powodu mojej reakcji, ani nie pokazując okrutnego nagrania, na które zareagowałam. Po dwóch dniach przeprosiłam za wulgaryzmy i zbytnie emocje, wytłumaczyłam, o co chodziło i co jest okrutne i nie powinno mieć miejsca. Ale nikt z rządzących nie zajął się tematem kryzysu na granicy (...) natomiast od wtedy, mieli świetny powód, aby odwracać uwagę od realnego problemu i stworzyć problem niewdzięcznicy nieszanującej munduru" - zaznaczyła Kurdej-Szatan. "Kurski za chwilę ogłosił koncert „murem za polskim mundurem”, niektóre prezenterki ochoczo hasztagowały tytuł i przebierały się w barwy khaki. Szopka się rozkręcała, przydupas ministra dostawał kolejne miliony na organizowanie akcji hejterskich, ja byłam w coraz większym stresie, a ludzie w lesie wciąż umierali" - dodała.

Kurdej-Szatan nie chce prowadzić "Pytania na śniadanie". A co z "M jak miłość"?

W kolejnych słowach przekazała, jaką decyzję w związku z "Pytaniem na śniadanie" podjęła: "Prowadzenie śniadaniówki jest dla dziennikarzy, ludzi, którzy konkretnie z tym wiążą swoją przyszłość. Pewnie bym to polubiła… ale ja chcę grać" - mówi wprost. Jednocześnie zaznaczyła, że chętnie poprowadziłaby jakieś wydarzenie muzyczne, czyli coś, w czym czułaby się dobrze. Mimo to przyznała, że jest obecnie zajęta, m.in. pracami związanymi z otwarciem swojej fundacji. Do tego dużo gra, a przed nią wiele nowych projektów.

Na koniec odniosła się też do swojego rzekomego powrotu do "M jak miłość". Z jej słów wynika, że plotki były... wyssane z palca, bo ona od dawna nie ma z produkcją kontaktu. "A co do MJM — nie mam kontaktu z produkcją już od dwóch lat, nie było żadnych rozmów o powrocie. Joanna dalej siedzi we Francji, czy gdzie ona tam wybyła" - podsumowała definitywnie.

Źródło: Radio ZET/Instagram

Nie przegap
Katarzyna Cichopek odsłania nogi na mrozie
7 Zobacz galerię
fot. RadioZET.pl - Exclusive