Obserwuj w Google News

Księciu Andrzejowi nie ujdzie na sucho? Zgłosili go na policję po ujawnieniu listy Epsteina

2 min. czytania
05.01.2024 18:08

Książę Andrzej wycofał się z życia brytyjskiej rodziny królewskiej po skandalu i oskarżeniach o gwałt. Po ujawnieniu listy Epsteina sprawa znów trafiła do mediów. Wtedy synowi królowej Elżbiety wszystko uszło na sucho, ale czy tym razem też tak będzie?

Książę Andrzej w tarapatach. Zgłoszono go na policję
fot. Marcin Nowak/REPORTER/EAST NEWS

W ostatnich dniach do mediów trafiła tzw. lista Epsteina, czyli dokument, zawierający listę osób, które mogły mieć związek z działalnością przedsiębiorcy i miliardera, Jeffreya Epsteina. W 2019 mężczyzna, który był oskarżony o molestowanie nieletnich oraz handel ludźmi, popełnił samobójstwo w więziennej celi. Dopiero teraz dokument został odtajniony i pojawią się w nim wiele nazwisk prominentnych osób. Jedną z nich jest książę Andrzej, syn królowej Elżbiety i brat obecnego króla Karola III. Jego osoba jest wymieniana tam kilkadziesiąt razy. Dla przeciwników monarchii to kolejny powód, by zadać cios brytyjskiej rodzinie królewskiej.

Książę Andrzej w tarapatach. Przeciwnicy monarchii zadają cios

Książę Andrzej w 2021 roku został oskarżony przez Virginię Giuffre o gwałt i napaść na tle seksualnym. Wtedy sprawa ta dla syna brytyjskiej królowej "rozeszła się po kościach", teraz jednak, kiedy temat przestępstw Epsteina znów pojawił się w mediach, mogą spotkać go przykre konsekwencje. Brytyjskie media doniosły, że organizacja Republic postanowiła wykorzystać ten moment, by podsycić nastroje antymonarchijne. Do brytyjskiej policji wpłynął wniosek o ponowne zbadanie sprawy, która kilka lat temu zakończyła się ugodą. Jednocześnie zaapelowano też do króla, by zabrał głos.

Redakcja poleca

"Wzywam policję do ponownego otwarcia tej sprawy, wzywam parlamentarzystów do omówienia tej sprawy i wzywam Karola, by złożył publiczne oświadczenie przed prasą i odpowiedział na pytania" — przekazano na łamach Daily Mail.

Nazwisko księcia Andrzeja w odtajnionej dokumentacji występuje ponad 70-krotnie. Kobiety, które zeznawały w sprawie, mówią, że książę miał m.in. zmuszać je do kontaktów seksualnych, czy dotykać ich piersi. Miał brać nawet w orgiach z udziałem niepełnoletnich. 

Źródło: Radio ZET/Plejada

Nie przegap