Książę William ma dość swojej roli w rodzinie królewskiej? Podjął ważne kroki
Książę William od lat wśród Brytyjczyków cieszy się estymą za to, w jaki sposób realizuje swoje obowiązki jako następcy tronu. Okazuje się, że przyszły król nie zamierza na tym poprzestawać. Ma już konkretny plan i wizję swojej osoby w przyszłości. Podjął poważne kroki, by nadać inne znaczenie swoim działaniom.
Książę William i jego żona, Kate Middleton, cieszą się dużym uznaniem wśród fanów brytyjskiej monarchii. Uwielbiani są za swoje oddanie i poświęcenie obowiązkom, związanym z piastowanymi przez nich funkcjami. Wiadomo jest, że książę William stara się dobrze zaprezentować jako następca tronu, bo jest pewne, że zasiądzie na nim znacznie szybciej, niż jego ojciec. Teraz jednak okazuje się, że starszy syn Karola i Diany chce czegoś więcej i już wdraża w życie swój plan, który rozszerzy jego działania w całkiem nowym zakresie.
Książę William ogłasza "nowy kurs" w swoich działaniach na dworze
W zagranicznych mediach pojawiały się nowe doniesienia o działalności księcia Williama. Następca tronu gościł niedawno w Singapurze, gdzie niespodziewanie ogłosił swoją inicjatywę charytatywną. Starszy syn Karola III od wielu lat zaangażowany jest w sprawy ochrony środowiska i troski o planetę. Już blisko 10 lat funkcjonuje założona przez niego Królewska Fundacja, która działa na rzecz powstrzymania kłusownictwa i zapobiegania nielegalnemu handlowi zwierzętami. Teraz, podczas niedawnego wystąpienia w Singapurze, mówił o konsekwencjach uboju i sprzedaży najbardziej zagrożonych gatunków zwierząt, a także ujawnił globalne partnerstwo, które będzie się zajmować walką z tym procederem.
"Mam przyjemność ogłosić dzisiaj, że United for Wildlife doprowadziło do stworzenia pierwszego na świecie Międzynarodowego Zestawienia Zasad, uzgodnionego przez rządy, aby zapobiegać, wykrywać i powstrzymywać działalność finansową podtrzymującą nielegalny handel dziką fauną i florą. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Australia, Nowa Zelandia, Kanada, Republika Południowej Afryki i Singapur to niektórzy z sygnatariuszy, którzy zobowiązali się do regularnej współpracy. Mamy nadzieję, że zbiorowe wsparcie doprowadzi do większej liczby konfiskat i aresztowań" - powiedział następca tronu. Zgodnie z doniesieniami CNN, książę przekazał, że chce zmienić swoją rolę na dworze: będzie od tej pory nie tylko działać, ale też podejmować działania zapobiegawcze w różnych sprawach i powszechnych już zjawiskach.
Książę William skrytykowany za swoją inicjatywę
Wśród wielu słów uznania i gratulacji dla działalności następcy tronu pojawiły się również niezbyt przychylne komentarze. Część osób nie jest pewna, czy aby inicjatywa Williama nie za bardzo wchodziła w przestrzeń polityczną, od której rodzina królewska powinna stronić. Mimo wszystko zdaje się, że książę już podjął decyzję i nie zamierza ze swojej nowej działalności rezygnować.
Źródło: Radio ZET/Pomponik
- Fan ugryzł księcia Williama. To nagranie podbija internet [WIDEO]
- Walka o kasę w TVP: gwiazdy zarabiają krocie, inni walczą o ochłapy
- Quiz. „Kopernik była kobietą!”. Myślisz, że znasz „Seksmisję”? Zdobądź 15/15
Tu się dzieje
