Krzysztof Rutkowski zdradził, ile ma na koncie. Uważa Polaków za leniwych? "Siedzą przed telewizorem"

Krzysztof Rutkowski sam siebie nazywa przede wszystkim detektywem, jednak zdaniem wielu osób jest po prostu celebrytą, wykorzystującym niecodzienny zawód do napędzania rozgłosu wokół swojej osoby. Nie da się ukryć, że 63-latek jest jedną z najbardziej charakterystycznych i kontrowersyjnych postaci krajowego show-biznesu. Mogliśmy oglądać go w programie "Detektyw" i na parkiecie " Tańca z gwiazdami", razem z żoną, Mają Rutkowski, bryluje także w mediach społecznościowych. Znany jest z charakterystycznej fryzury i zamiłowania do luksusowego życia. Krytycy twierdzą, że jest synonimem nowobogackiego kiczu, jednak Krzysztof zdaje się nie przejmować krytyką i jest wierny swojemu stylowi. W rozmowie z portalem Jastrząb Post otwarcie opowiedział o tym, jak został milionerem.

Krzysztof Rutkowski ujawnił stan konta. Detektyw celebryta zarabia miliony?

Nie ma wątpliwości, że markowe ubrania, luksusowe samochody i kosztowne prezenty, którymi Rutkowski i jego żona chętnie się obdarowują, kosztują fortunę. Detektyw nigdy nie ukrywał, że lubi wydawać pieniądze na siebie i bliskich, a na ich brak nie może narzekać. W wywiadzie otwarcie przyznał, że dorobił się milionów i może pochwalić się sześciocyfrowym stanem konta.

- Ja nie mam się czego wstydzić, że jestem milionerem, że mam miliony złotych na koncie, bo nim jestem - otwarcie przyznał.

Zdaniem Rutkowskiego Polacy nie tylko wstydzą się przyznać, że zarabiają duże pieniądze, ale także często nie czują motywacji do ciężkiej pracy nad swoimi finansami.

Krzysztof Rutkowski o pieniądzach. Detektyw uważa Polaków za leniwych?

Zdaniem Rutkowskiego nie ma niczego niestosownego w chwaleniu się uczciwie zarobionymi pieniędzmi. Detektyw celebryta uważa, że w naszym kraju bogactwo to nadal temat tabu, a wielu rodaków zazdrości innym fortun, niewiele robiąc samemu.

- Ludzie w Polsce wstydzą się przyznać do tego, że są bogaci. To jest coś bardzo niedobrego (...) ciężko pracuję, kiedy inni siedzą przed telewizorem i zmieniają kanały, oglądając to, co ich interesuje w tym momencie, a ja w wielu przypadkach jestem w robocie - ocenił.

Rutkowski przyznał, że jest milionerem także po zakończeniu "Tańca z gwiazdami". 63-latek swoje wynagrodzenie za udział w programie przekazał na cele charytatywne.

- Niektórzy spekulowali, ile milionów Rutkowski zarobi na "Tańcu z gwiazdami". Dla mnie to było w ogóle absurdem. Wtedy oczywiście udzieliłem informacji, że pieniądze przekazuję na rzecz fundacji. Proste. I powiedziałem "Stać mnie na to, bo jestem milionerem" - stwierdził.