0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Nie pamięta, ile ma mieszkań. Polak, który ostrzykuje twarz Paris Hilton

2 min. czytania
08.08.2023 18:09

Krzysztof Gojdź to najpopularniejszy polski specjalista od medycyny estetycznej. Kilka lat temu porzucił biznes w kraju nad Wisłą, by rozpocząć podboje USA. Czas pokazał, że podjął dobrą decyzję, bo dziś nawet nie pamięta, ilu posiadłości się dorobił.

Nie pamięta, ile ma mieszkań. Polak, który ostrzykuje twarz Paris Hilton
fot. Paweł Wodzyński/East News

Nie jest tajemnicą, że medycyna estetyczna i show-biznes od lat chodzą w parze, a o Krzysztofie Gojdziu można powiedzieć, że złączył tę relację związkiem małżeńskim. Nie dość, że jest ulubionym specjalistą od medycyny estetycznej gwiazd, to jeszcze sam został celebrytą, co zostało nawet przypieczętowane jego udziałem w „Tańcu z Gwiazdami”. Mężczyzna postanowił więc przenieść swoją popularność na zagraniczny rynek. Co ciekawe – udało mu się.

Zobacz też:  Krzysztof Gojdź mówi o Caroline Derpieński. Wspomina o prostytutkach w Miami

Krzysztof Gojdź dorobił się fortuny

Krzysztof Gojdź kilka lat temu osiedlił się w USA. Najpierw otworzył swoją klinikę w Miami, by następnie podbijać Chicago, Nowy Jork i Beverly Hills. Polskim gwiazdom nie przeszkodziły tysiące kilometrów, które należy pokonać, by skorzystać z usług ulubionego lekarza od „poprawek” urody. Gojdzia pokochali też zagraniczni celebryci z Paris Hilton na czele, bo ta regularnie relacjonuje na swoim Instagramie kolejne zabiegi, z których korzysta odwiedzając gabinet Polaka.

Lekarz dorobił się na swoim biznesie fortuny. Nie ukrywa, że nie brakuje mu pieniędzy. O jakim stopniu dostatku mowa? Gojdź nie może doliczyć się nieruchomości, które posiada. W rozmowie z Pudelkiem nie potrafił powiedzieć, ile ma mieszkań.

- Nie pamiętam.... Dziesięć, piętnaście? Ale to nie jest istotne. Ważne jest to, że jestem zakochany i cieszę się każdą chwilą spędzoną z osobą, którą kocham – powiedział skromnie Krzysztof Gojdź.

Krzysztof Gojdź tak ocenił Polaków

Choć słynny lekarz ma masę przyjaciół wśród polskich celebrytów, to otwarcie przyznaje, że rodacy nie sprawiają wrażenia szczególnie przyjemnych:

- (…) wracam do Miami, gdzie ludzie, moim zdaniem, mają bardziej otwarty umysł niż w Polsce. Patrząc na ostatnie lata, zwłaszcza okres pandemii, Polacy wydają się być zamknięci w swoich domach i sfrustrowani – mówił jakiś czas temu Pudelkowi Krzysztof Gojdź.

Nie przegap
Gwiazdy, które krytykują Kościół. Nie gryzą się w język gdy mowa o religii
7 Zobacz galerię
fot. Pixabay + Instagram @m_rozenek @olazebrowska + Eeast News/Wojciech Stróżyk