slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Kosmala zaskakuje w 3. rocznicę śmierci Krawczyka. "Nie muszę czcić jego pamięci"

2 min. czytania
05.04.2024 15:21

Andrzej Kosmala przy okazji trzeciej rocznicy śmierci Krzysztofa Krawczyka podzielił się zaskakującymi przemyśleniami. Zapytany o to, jak ma zamiar uczcić ten smutny dzień, przekazał, że nie musi specjalnie czcić pamięci swego przyjaciela. Zdradził, skąd takie podejście.

Kosmala o wspomina Krawczyka w 3. rocznicę
fot. PIOTR KAMIONKA/REPORTER/EAST NEWS/Tadeusz Wypych/REPORTER/EAST NEWS
slot: billboard
slot: billboard

Andrzej Kosmala przez 47 lat był menedżerem Krzysztofa Krawczyka. Stworzył także sporo piosenek, śpiewanych przez słynnego artystę. Ich relacja trwała nie tylko na płaszczyźnie zawodowej, ale również — a może przede wszystkim — prywatnej. Jako przyjaciele darzyli się wzajemnym szacunkiem i wsparciem. W najnowszym wywiadzie w "Co za tydzień" Kosmala powiedział, że nie wyobraża sobie, by mógł poświęcić Krawczykowi tyle lat życia, gdyby nie dojrzał w nim człowieczeństwa i prawdziwej osobowości.

— Nawet gdy był już wielką gwiazdą, przejmował się problemami ludzi, których często dane mu było poznać tylko przelotnie. Oczywiście współpraca w branży muzycznej jest trudna, ścierają się poglądy, oceny i odpowiedź na pytanie: co dalej. Nie zawsze się zgadzaliśmy, towarzyszyły nam spory przy wybieraniu utworów. Ale takim zdaniem kompromisowym było rzucane zazwyczaj przeze mnie hasło: A co nam szkodzi spróbować — wspomina menedżer zmarłego gwiazdora.

Kosmala zaskakuje w 3. rocznicę śmierci Krawczyka. "Nie muszę specjalnie czcić jego pamięci"

Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku i od tamtej chwili mijają właśnie trzy lata. Przy okazji tej smutnej rocznicy menedżer zmarłego gwiazdora udzielił wywiadu, w którym opowiedział o ich współpracy, o tym, co było w niej trudne, a także podzielił się zaskakującą refleksją. Zapytany o to, jak będzie obchodził trzecią rocznicę śmierci Krzysztofa Krawczyka, stwierdził, że wcale nie ma potrzeby jakiegoś specjalnego czczenia jego pamięci. Jak przekonuje, dla niego wokalista tak naprawdę nie umarł.

Redakcja poleca

Dla mnie Krzysztof Krawczyk nigdy nie umarł i nie umrze. I jako przyjaciel i jako wielki artysta (...). Dzięki swej utrwalonej twórczości artysta nie zginie w pamięci ludzkiej. Skoro dla mnie nie umarł, nie muszę specjalnie czcić jego pamięci, poza tym, co czynię codziennie, czyli modlitwą za jego duszę i pracą na rzecz utrwalenia jego dorobku — podsumował Kosmala.

Doroczna uroczystość na grobie Krawczyka przeniesiona. Kosmala zdradził nową datę

Andrzej Kosmala przekazał także ważną informację dla wszystkich fanów zmarłego artysty. 7 kwietnia odbyć się miała kolejna już uroczystość na cmentarzu w Grotnikach, gdzie Krawczyk jest pochowany. Ostatecznie wydarzenie zostało przeniesione, a kolejną datę wyznaczono na jesień, by obchody odbyły się przy okazji urodzin zmarłego. — A jeżeli chodzi o coroczną uroczystość religijną na cmentarzu w Grotnikach, gdzie spoczął Krzysztof, a który stał się miejscem kultowym dla miłośników talentu i dorobku Krzysztofa i gdzie zjeżdżają się oni z całego kraju, to w tym roku uroczystość odbędzie się w urodziny Krzysztofa 8 września o godzinie 14.00 na cmentarzu parafialnym w Grotnikach. Najpierw miała być 7 kwietnia, ale uszanowaliśmy pierwszeństwo wyborów — przekazał menedżer.

Źródło: Radio ZET/Co za tydzień

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art