Koniec dolce vita Kurskich w USA? Były prezes TVP stracił posadę przez Tuska
Jacek Kurski został odwołany przez Donalda Tuska z funkcji reprezentanta Polski w Radzie Dyrektorów Wykonawczych Banku Światowego w Waszyngtonie. Czy to oznacza, że były prezes TVP i jego żona Joanna Kurska będą musieli wrócić do Polski?
Jacek Kurski po odejściu z TVP znalazł pracę w Radzie Dyrektorów Wykonawczych Banku Światowego. Nowa posada wiązała się z koniecznością przeprowadzki do Waszyngtonu. Joanna Kurska z początkiem stycznia 2023 r. pożegnała się z posadą szefowej "Pytania na śniadanie" i razem z córką wyjechała do męża. Razem z rodziną do Stanów wyemigrował także kot Iwan, ale zwierzak zmarł niedawno w przykrych okolicznościach. Teraz u Kurskich znowu nie dzieje się najlepiej. W związku ze zmianą władzy Donald Tusk odwołał Jacka Kurskiego ze stanowiska w Banku Światowym.
Jacek Kurski stracił posadę w Stanach Zjednoczonych
We wtorek 19 grudnia premier Donald Tusk poinformował, że Jacek Kurski nie będzie już reprezentował Polski w Radzie Dyrektorów Wykonawczych Banku Światowego. Tymczasowo jego miejsce zajmie minister finansów Andrzej Domański. - To będzie ktoś, kto ma doświadczenie ekonomiczne, nie jest hejterem, nie był szefem kampanii żadnej partii politycznej - wyjaśnił szef rządu.
To zapewne przykra wiadomość dla Jacka i Joanny Kurskich, którzy zdążyli już urządzić się w przytulnym apartamencie w stanie Maryland. Na razie nie wiadomo, jaka przyszłość czeka małżonków: czy zostaną na obczyźnie, czy może zdecydują się wrócić do Polski, gdzie czeka na nich piękny dom pod Warszawą i grono oddanych przyjaciół.
Tak wygląda dom Kurskich w Stanach Zjednoczonych
- Przed domem biegają króliki, wiewiórki, a nawet sarny. Bardzo szybko poczułam się tutaj dobrze - mówiła o nowym domu Joanna Kurska w rozmowie z Plejadą. Chwaliła życie w Maryland. Szczególnie zaskoczyła ją tamtejsza kultura na drogach. - Jeździ się bezpiecznie, kierowcy jeżdżą bardzo dobrze, pewnie i zgodnie z przepisami - opowiadała.
Rodzina byłego prezesa TVP zamieszkała w miejscowości, którą polecił im znany dziennikarz. Wolny czas spędzała nad basenem i na wycieczkach krajoznawczych.
Małżonkowie nie narzekali na brak towarzystwa. Jak opowiadała Joanna Kurska, w Waszyngtonie poznali paru Polaków, ale większość znajomych stanowili Amerykanie i - z racji pracy Jacka Kurskiego - osoby z międzynarodowego środowiska. - Dosłownie cały świat - mówiła była szefowa "Pytania na śniadanie".
Zobacz także: Jacek Kurski poniesie konsekwencje? "Twórca najbardziej szkodliwej propagandy"
Joanna Kurska lubiła publikować na Instagramie zdjęcia z wnętrz swojego eleganckiego domu. Uwagę zwracała jasna kuchnia z marmurowymi blatami i dużą wyspą w centrum. W przestronnym salonie wrażenie robi sporej wielkości kominek z zawieszonym powyżej ogromnym telewizorem.
Mimo wygodnego życia w Stanach małżonkom tęskniło się za ojczyzną. - Nie ukrywajmy, nasze serce jest w Polsce. Traktujemy to jako pewien etap w pracy, karierze męża. Więc na pewno kiedyś tu wrócimy na stałe - wspominała w "Fakcie" Joanna Kurska. Niewykluczone, że właśnie teraz nadszedł ten moment.
- TVP ogłosiła zagraniczną gwiazdę „Sylwestra Marzeń”. To twórcy lubianych hitów
- Rzeźniczakowie upokorzeni w "Dzień dobry TVN"? Paulina z płaczem wydała oświadczenie
- Dziennikarka Polsatu przechodzi do TVP? Padło kolejne głośne nazwisko
Tak wygląda dom Jacka i Joanny Kurskich w USA. To prawdziwa willa [ZDJĘCIA]
Tu się dzieje
