Halejcio wysyła rózgi do Sejmu. Zamówił je Szymon Hołownia [WIDEO]
Klaudia Halejcio opublikowała zabawne wideo, na którym odnosi się do sytuacji w Sejmie. W nagraniu pojawia się Szymon Hołownia. O co chodzi?
Klaudia Halejcio postanowiła wykorzystać popularność Szymona Hołowni i nakręciła zabawny świąteczny film, w którym żartuje sobie z polskich polityków.
Klaudia Halejcio jako pomocnica Mikołaja
Szymon Hołownia po wyborach parlamentarnych 2023 został nowym marszałkiem sejmu. Zdaniem wielu ekspertów sprawdza się w tej funkcji znakomicie, mimo głosów krytyki, mówiących o robieniu z mównicy sejmowej cyrku, roastu, czy porównywaniu obrad do patostreamingu.
Wszystko dlatego, że Hołownia umiejętnie batoży słownie posłów, którzy nie zachowują się zgodnie z regulaminem obrad Sejmu. Tym samym zaskarbił sobie grono fanów, którzy oglądają posiedzenia polityków, jak program rozrywkowy. Klaudia Halejcio to nie tylko aktorka, ale również twórczyni internetowa. Chociaż zazwyczaj publikuje nagrania szeroko krytykowane przez internautów, tym razem udało jej się powołać do życia materiał, który został doceniony. Wszystko za sprawą aluzji do Hołowni.
Na Instagramie celebrytki pojawiło się kilkuminutowe wideo, reklamujące jedną z firm technologicznych, w którym Halejcio wciela się w pracownicę call center świętego Mikołaja. Jej postać odbiera rozmaite telefony - od zamówień na prezenty, po próby nachalnych telemarketerów, którzy dzwonią z niepotrzebnymi nikomu ofertami. Oczywiście w internetowym skeczu nie brakuje sucharów bazujących na wyświechtanych stereotypach. Jednak ostatnia scenka spodobała się widzom.
Klaudia Halejcio żartuje z Szymona Hołowni
Wszystko dlatego, że postać grana przez Halejcio odbiera w niej telefon od rozmówcy, który zamawia rózgi na ulicę Wiejską w Warszawie. Każdy, kto chociaż trochę interesuje się polityką, wie, że właśnie tam mieści się Gmach Sejmu z Salą Posiedzeń, gdzie regularnie spotykają się posłowie. - Mhm, solidna rózga... Wysłać jedną dużą czy kilka mniejszych? Już wklepuję adres... Warszawa, ul. Wiejska... Dziękuję, do usłyszenia, panie Szymonie - mówi postać grana przez Halejcio.
Jak nietrudno się domyślić, chodzi o Hołownię, który zasłynął jako srogi marszałek sejmu. Bardzo łatwo mu podpaść, a kiedy tak się dzieje, kulturalnie beszta niesfornego polityka, jak szanowany nauczyciel w podstawówce nieposłusznego ucznia. "Genialna reklama a końcówka najlepsza! Brawo" - napisała jedna z internautek. "Ha, ha! Pan Szymon rozumiem, że zamówił kilka dużych rózg" - czytamy w komentarzu. "Końcówka najlepsza, a Klaudia zawsze - boska" - skomentowała jedna z fanek Halejcio.
Chociaż Halejcio umiejętnie wykorzystała obecną popularność Hołowni, wciąż pozostaje pytanie, czy traktowanie obrad sejmu jako źródła rozrywki, to rzeczywiście to, o co chodzi w demokracji. Satyra polityczna jest potrzebna, ale chyba lepiej, żeby tworzyli ją komicy, a nie sami politycy, szczególnie kiedy ci drudzy, robią to za nasze pieniądze.
Źródło: Radio ZET/Instagram
- Internauci wściekli na Halejcio. Udaje, że „kopie dziecko”, teraz się tłumaczy Internauci wściekli na Halejcio. Udaje, że „kopie dziecko”, teraz się tłumaczy
- Quiz. Ci politycy zaistnieli w show-biznesie. Pamiętasz ich wyczyny?
- Zażartował z Hołowni w „DDTVN”. Zastanawiająca riposta Prokopa
Gwiazdy w polityce. Byli u władzy, ale ich kariery to kompletna porażka
Tu się dzieje
