slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Kinga Rusin krytykuje debatę w TVP. „Robią wyborcom wodę z mózgu”

2 min. czytania
10.10.2023 09:52

Kinga Rusin oceniła poziom debaty w TVP. Dziennikarka stwierdziła, że Mateusz Morawiecki na pewno poznał wcześniej pytania, które jej zdaniem były „tendencyjne” i „dłuższe niż wypowiedzi”. Oberwało się także pracownikom Telewizji Polskiej.

Kinga Rusin krytykuje debatę w TVP. „Robią wyborcom wodę z mózgu”
fot. Karol Makurat/East News, Artur Zawadzki/East News
slot: billboard
slot: billboard

9 października 2023 roku w Telewizji Polskiej odbyła się przedwyborcza debata. Po długiej nieobecności do TVP powrócił Donald Tusk, który przez 8 ostatnich lat był tam przedstawiany widzom jako największe zagrożenie dla Polski. Wokół debaty narosła masa kontrowersji. Na krótko przed wydarzeniem zmieniono miejsce spotkania. - To ma być lincz na Tusku - alarmowali posłowie Koalicji Obywatelskiej. Krytykowano także pytania, które nierzadko były dłuższe niż odpowiedzi polityków. Teraz poziom dyskusji w TVP skrytykowała Kinga Rusin. Dziennikarka nie zostawiła na publicznym nadawcy suchej nitki.

Redakcja poleca

Kinga Rusin ostro o debacie w TVP. „Mydlą ludziom oczy, zakłamują rzeczywistość”

Na Instagramie dziennikarki znalazła się obszerna wypowiedź, w której oceniła przebieg przedwyborczej debaty. Była prowadząca „ Dzień Dobry TVN” nie gryzła się w język i gorzko wypowiedziała się o wydarzeniu TVP. - Pseudo-debata w TVPiS zgodna z przewidywaniami. Tak obiektywna jak ich „paski” z newsami i „Wiadomości” prowadzone przez Danutę Holecką. Taki białoruski standard, do którego TVPiS zdążyło nas już przyzwyczaić - rozpoczęła swój wpis.

Gwiazda skrytykowała Mateusza Morawieckiego i ubolewała nad tym, jak potraktowano Donalda Tuska. - Morawiecki, zadowolony z siebie jak uczeń, który dostał wcześniej pytania maturalne od wujka z Komisji Egzaminacyjnej. Tusk, który musiał się zmierzyć z propagandowym walcem i chamskimi zaczepkami - miał 7 minut, żeby sprostować wszystkie kłamstwa o nim, powielane w TVPiS przez 8 lat! - grzmiała.

Następnie wypunktowała kolejne absurdalne elementy debaty. - Pytania w „debacie” dłuższe niż odpowiedzi, wszystkie wzięte żywcem z pisowskich przekazów dnia, wszystkie tendencyjne, wszystkie z tezą, wszystkie przeciwko KO - czy ktoś jeszcze ma wątpliwości, że TVP to telewizja rządowa? Szkoda tylko, że pisowskim funkcjonariuszom, dla jaj mieniących siebie samych „dziennikarzami”, PiS płaci nie z kieszeni prezesa tylko z naszych podatków, które powinny być przeznaczone np. na służbę zdrowia - denerwowała się.

Na koniec zauważyła, że w Telewizji Polskiej nie ma co szukać obiektywizmu, a pracującym tam ludziom „nie chce się nawet zachowywać pozorów”. - Oni zostali wynajęci w jednym celu: mydlić ludziom oczy, zakłamać rzeczywistość i zrobić wyborcom wodę z mózgu. Ci ostatni mają, potulni jak baranki, zapewnić PiS kolejne lata niczym nieograniczonej prosperity, możliwość okradania i niszczenia państwa bez jakiegokolwiek nadzoru, a pisowskim aparatczykom w TVP kolejne milionowe kontrakty z naszej kasy - podsumowała.

Nie przegap
Polskie gwiazdy, które były w polityce
9 Zobacz galerię
fot. Paweł Wodzyński/EAST NEWS, Krzysztof Kaniewski/REPORTER/EAST NEWS, ADAM JANKOWSKI/REPORTER/EAST NEWS, Jacek DomińskiI/REPORTER/EAST NEWS
slot: leaderboard_pod_art