0
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Skazali ją "za cytowanie biblii". Teraz Najjjka znów przegrała w sądzie

2 min. czytania
27.03.2024 11:21

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych poinformował w mediach społecznościowych o wygranym procesie sądowym, który wytoczyła katolicka influencerka, znana jako Najjjka. 

Najjjka znów skazana
fot. Instagram/@najjjka/screen

Najjjka znów została skazana. Tym razem przegrała proces, w którym oskarżyła Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych o rozpowszechnianie treści zniesławiających. O wygranym procesie OMZRiK poinformował w mediach społecznościowych.

Katolicka influencerka Najjjka znów przegrała w sądzie

Katolicka influencerka, znana w sieci jako Najjjka, od kilku lat publikuje w sieci treści poruszające tematy społeczne czy polityczne, ujmowane przez pryzmat religii katolickiej. Niestety w jej wpisach w mediach społecznościowych wielokrotnie pojawiały się treści kontrowersyjne, a nawet obraźliwe i propagujące nienawiść. Usłyszała za to wyrok dokładnie rok temu. Wtedy przekonywała w sieci, że "została skazana za Pismo Święte". Chodziło o słowa, w których próbowała cytatem z biblii podeprzeć niechęć do przyjmowania Ukraińców, uciekających przed wojną.

Redakcja poleca

Mimo wyroku kontynuowała swoją działalność w sieci. Kilka miesięcy temu zachwalała Grzegorza Brauna za zgaszenie chanukowej świecy w sejmie. W międzyczasie sama influencerka oskarżyła OMZRiK o zniesławienie i właśnie dziś poznaliśmy wyrok, jaki w tej sprawie zapadł. "Szanowni Państwo, właśnie przed chwilą wygraliśmy proces karny z Natalią Ruś, pseudonim "Najjjka". Chodzi o proces (...), który toczył się przed Sądem Rejonowym w Rybniku. Natalia Ruś oskarżyła nas o rozpowszechnianie treści, które ją rzekomo zniesławiały"  — informuje Ośrodek na Facebooku.

Natalia Ruś przegrała w sądzie. "To nie koniec walki"

Tymczasem sąd postanowił uniewinnić oskarżonych. "Sąd po przeprowadzeniu przewodu sądowego całkowicie nas uniewinnił, uznając, że wszystko, co zostało opublikowane na temat katolickiej youtuberki, miało oparcie w prawdzie" - czytamy. Teraz katolicka influencerka będzie musiała zwrócić oskarżonym koszty postępowania sądowego. Wyrok jest nieprawomocny i stronom przysługuje apelacja. Po najnowszych wpisach Natalii Ruś można wnosić, że z rozstrzygnięciem sądu się nie zgadza. "Wielki Tydzień no to wiadomo, że dla katolika też musi być pojazd. Moi drodzy — to nie koniec walki! Lecimy dalej, walczymy o sprawiedliwość, walczymy o wolność słowa. Jestem katoliczką i czuję się pokrzywdzona"  — napisała w serwisie X.

Źródło: Radio ZET/Facebook

Nie przegap