Oceń
Karolina Gilon i Karolina Pisarek to czołowe gwiazdy polskiego show-biznesu, które rozpoznawalność zawdzięczają udziałowi w "Top Model". Obie panie brały udział w 5.edycji modowego show i już wtedy ich relacje wydawały się napięte. Konflikt rozwinął się, kiedy Karolina krytycznie wypowiedziała się na temat koleżanki z branży. Chodziło o medialne wystąpienia Karoliny, która publicznie opowiadała o tym, ile pieniędzy sprezentowali jej weselni goście. W rozmowie z Żurnalistą nie kryła swojego oburzenia.
- Ja oczywiście napisałam do Karoliny po tym, jak ona udostępniła to, że jak tak w ogóle można. (…) Było mi bardzo przykro, jak to zobaczyłam. Muszę szczerze przyznać, że się nie spodziewałam, bo ja Karolinie zawsze dobrze życzyłam. (…) Ja nie chcę być w relacjach, które ucinają mi skrzydła i z premedytacją głośno mogę powiedzieć to, że jeśli ktoś mnie nie toleruje, to ja nie muszę być w ich otoczeniu - opowiadała Żurnaliście.
Oczywiście Karolina Gilon nie pozostawiła zarzutów bez ostrej odpowiedzi. Teraz jednak postanowiła powiedzieć ostatnie słowo w sprawie.
Karolina Gilon podsumowała konflikt z Karoliną Pisarek. Uważa ją za niedojrzałą?
W rozmowie z portalem Jastrząb Post Karolina Gilon odniosła się do medialnych przepychanek z koleżanką z branży. Prowadząca "Love Island" przyznała, że dla niej temat został zakończony. Zasugerowała, że Karolina Pisarek jest młoda i dlatego tak emocjonalnie reaguje i drąży temat.
- Ja już ten temat dawno zakończyłam. Nawet kiedyś spotkałam Karolinę, ja ją przeprosiłam, więc byłam w szoku, że ona znowu podejmuje ten temat (...) Dlatego ja już postawię tę kropkę. Nie ma co o tym dyskutować. Młoda dziewczyna jeszcze jest - podsumowała.
Pytanie, czy taka ocena uspokoi Karolinę Pisarek. Przypomnijmy, że Karolina Gilon w jednym z internetowych wpisów zarzuciła modelce mijanie się z prawdą.
Karolina Gilon oskarżyła Karolinę Pisarek o kłamstwo. Teraz kończy konflikt
W jednej z relacji opublikowanych na Instagramie Karolina Gilon odniosła się do słów Karoliny Pisarek i otwarcie poinformowała, że jej zdaniem koleżanka z branży posunęła się do kłamstwa.
- Karola, jeśli uważasz, że ja kiedykolwiek odgrzewałam ten kotlet, to ty go właśnie spaliłaś i został tylko węgielek. Jeśli już odgrzewasz, pragnę przypomnieć, że od momentu, w którym podeszłam do ciebie w klubie i powiedziałam, że się chyba nie zrozumiałyśmy, plus przeprosiłam cię za to, nie wypowiadałam się już więcej na twój temat. Po co te kłamstewka? - pisała.
Ciekawe, czy stwierdzenie Karoliny, że kończy konflikt, rzeczywiście doprowadzi do polepszenia stosunków między celebrytkami.
Oceń artykuł