Oceń
W polskim show-biznesie dawno nie było takiego rozstania, jak u Warnke i Stramowskiego. Para poinformowała fanów o zakończeniu związku, ale to, co powinno zostać prywatne, zostało prywatne. Małżonkowie najwidoczniej odrobili lekcję z rozstań swoich kolegów z branży i postanowili publiczności dać tylko to, co konieczne.
Zobacz też: Partnerka Stramowskiego uczy, jak uprawiać seks. „Filmy porno kłamią”
Katarzyna Warnke ma nowego partnera?
Piotr Stramowski nową ukochaną pokazał światu zaledwie kilka miesięcy po zamieszczeniu oficjalnej informacji o rozstaniu z Katarzyną Warnke. Wszystko wskazuje na to, że aktorka również jest gotowa na otworzenie nowego rozdziału w życiu. Nasi paparazzi przyłapali ją na randce z wysokim blondynem. Wybrali się do jednej ze stołecznych restauracji.
Biesiada i wspólne rozmowy trwały aż do drugiej w nocy. Gdy nadszedł czas powrotu, zauroczona sobą para wsiadła do taksówki. Choć na zewnątrz trzymali się na dystans, fotoreporterzy uchwycili, jak zaraz po zamknięciu drzwi do auta, rzucili się w sobie w objęcia.
O nowym wybranku Warnke na ten moment wiadomo niewiele. Aktorka również milczy i nie zabiera głosu w sprawie rewelacji, które obiegły media. Pewne jest jedno – patrząc na uśmiech goszczący na jej twarzy, spotkanie musiało być udane.
Zobacz też: Piotr Stramowski ujawnia przyczyny rozstania z Katarzyną Warnke. "Nie było zdrady"
Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski - rozwód bez złośliwości
Nową partnerkę Piotra Stramowskiego media wytropiły już w listopadzie ubiegłego roku. Wielu spodziewało się, że między aktorem, jego byłą żoną, a nową ukochaną może pojawić się wiele złej krwi. Nic bardziej mylnego. Katarzyna Warnke w rozmowie z „Dzień Dobry TVN” powiedziała:
Życzę mojemu dziecku wspaniałej macoszki, chcę, żebyśmy przybijali sobie piątki na leżakach, na wakacjach. To nie jest mój wysiłek w stosunku do tej sytuacji, tylko to jest moje marzenie. Chcę, żeby było dobrze i żeby wszyscy byli szczęśliwi.
Można odnieść wrażenie, że i Stramowski nie ma problemu z nową przyszłością matki swojego dziecka. Na informację o tym, że zamazała tatuaż, który miał symbolizować ich dozgonną miłości powiedział:
Jest bardzo ładny. Miała taką potrzebę i super, jak tak czuła. Być może ja też sobie jakiś zrobię. Mam wrażenie, że to jest taki cień, pozostałość pomiędzy nami. I tyle. Można sobie to zmienić - powiedział portalowi JastrząbPost.
Oceń artykuł