Piotr Stramowski ujawnia przyczyny rozstania z Katarzyną Warnke. "Nie było zdrady"
Piotr Stramowski wyjaśnił, dlaczego rozstali się z Katarzyną Warnke. Aktor, który ma już nową partnerkę, zaprzeczył plotkom o zdradzie i podkreślił, że zakończenie związku nastąpiło za obopólną zgodą. Jakie były przyczyny rozstania Katarzyny Warnke i Piotra Stramowskiego?

Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski nieoczekiwanie rozstali się jesienią zeszłego roku. W opublikowanym oświadczeniu rodzice trzyletniej Heleny podkreślili, że decyzję o zakończeniu związku podjęli wspólnie, lecz nie ujawnili, co się wydarzyło. Wkrótce do sieci trafiły zdjęcia Piotra Stramowskiego z nową partnerką, Natalią. Ostatnio zakochani zadebiutowali na ściance podczas premiery filmu "Pokusa".
Piotr Stramowski o przyczynach rozstania z Katarzyną Warnke
Niedawno tabloid potwierdził, że Katarzyna Warnke złożyła pozew rozwodowy w jednym z warszawskich sądów i czeka na wyznaczenie terminu pierwszej rozprawy. Sądząc po publicznych wypowiedziach małżonków, rozwód powinien pójść gładko. Oboje zapewniają, że zdołali utrzymać przyjazne relacje i zgodnie dzielą się obowiązkami wobec córki.
Katarzyna Warnke wyznała, że nie ma żalu do Piotra o nowy związek, a jego partnerkę traktuje jako część nowej rodziny. Piotr Stramowski również ciepło wypowiedział się o żonie w podcaście "Kanapa Knapa" i podkreślił, że pomimo dwuletniej walki nie udało im się uratować małżeństwa. Za rozpadem jednak nie stały żadne zdrady. Przyczyna rozstania Piotra Stramowskiego i Katarzyny Warnke okazała się bardziej prozaiczna.
- To nie tak, że ktoś coś zrobił, ktoś kogoś zdradził, ktoś kogoś miał wcześniej. Nie. Tutaj sytuacja wygląda tak, że po prostu coś się wyczerpało. Walczyliśmy dwa lata. Oczywiście z zewnątrz nie było tego widać, ale to była mocna praca. Doszliśmy do wniosku, że chyba należy powiedzieć sobie "dzięki". To nie jest tak, że zakładamy sobie klapki i że teraz będzie fajnie. Nie, serio, dziękujemy sobie za ten czas - wyjaśnił Piotr Stramowski.
Gwiazdor filmu "Pokusa" utrzymuje z żoną świetne relacje, a ugadywanie rozwodu nie stanowi dla nich problemu.
- Chyba jesteśmy zbyt mądrzy, abyśmy mieli drzeć koty. Bo nie mamy powodu, aby mieć do siebie pretensje. Wszystko, co mieliśmy, to już do siebie wykrzyczeliśmy, ale w końcu stwierdziliśmy, że ani Kasia nie chciała źle dla mnie, ani ja dla niej. A to, że krzywdziliśmy siebie w jakichś sytuacjach życiowych, to jest inna kwestia, i dlatego też się rozstaliśmy - wyznał w podcaście Stramowski.
Nie uściślił jednak o jakie krzywdzenie chodziło.
Zdrady, kłamstwa i publiczne pranie brudów. Te gwiazdy rozstały się w 2022 roku
