Obserwuj w Google News

Jarosław Jakimowicz atakuje Kingę Rusin i jej ojca. „Pogarda i poczucie wyższości”

2 min. czytania
22.03.2023 13:52

Jarosław Jakimowicz bezpardonowo zaatakował Kingę Rusin. Gwiazdor TVP już niejednokrotnie dawał upust swoim emocjom, tym razem padło na dziennikarkę. Kiedy pochwaliła się swoim zdrowym trybem życia i stosowaną dietą, Jakimowicz nie mógł się powstrzymać.

Jarosław Jakimowicz Kinga Rusin
fot. TRICOLORS/East News, VIPHOTO/East News

Jarosław Jakimowicz już nie raz czepiał się polskich celebrytów. Dostało się m.in. Odecie Moro czy Maciejowi Stuhrowi i jego ojcu – gwiazdor TVP napisał wówczas: „Stuhr, jesteś jak szczur, razem z twoim ojcem przestępcą. Taka prawda”. Była to odpowiedź Jakimowicza na „śmieszki” młodego Stuhra podczas gali Orłów.

Jarosław Jakimowicz nie oszczędził też koleżanki z „Big Brothera”, Moniki Goździalskiej, czy Pawła Deląga. Gwiazdor TVP sugerował, że aktor woli mężczyzn. Tym razem po głowie oberwała Kinga Rusin.

Zobacz także:  Jakimowicz o problemach Królikowskiego. "Prezent od byłej rodzinki"

Jarosław Jakimowicz uderza w Kingę Rusin

Kinga Rusin opublikowała na Instagramie zdjęcie z niedawnego wypadu na Malediwy. Była gwiazda TVN chwali się widokami i nienaganną figurą. Przy okazji w poście wspomniała, że od wielu lat nie je mięsa i nie spożywa produktów odzwierzęcych. Białko roślinne w zupełności jej wystarcza i jest pełna energii.

Zresztą w jednym z ostatnich wywiadów powiedziała, że po rezygnacji z mięsa udało jej się schudnąć aż 20 kg. Oczywiście aktywność fizyczna też zrobiła swoje. W jaki sposób wypowiedzi Kingi Rusin aż tak ubodły Jarosława Jakimowicza?

- Chyba to wygodne życie powoduje jej pogardę i poczucie wyższości nad zwykłymi ludźmi, których uczciwi rodzice tyrali w Zakładach Waryńskiego i innych komunistycznych molochach – napisał Jarosław Jakimowicz na Instagramie.

Redakcja poleca

Gwiazdor Telewizji Polskiej na tym nie poprzestał. Wspomniał też o ojcu dziennikarki i miejscu jego pracy. Dzięki temu Kinga Rusin miała być rzekomo ustawiona, a sama milczy na temat „układzików”.

- Tatuś pracował w takiej firmie, że komercyjne produkty, podróże, praca w TVP, pieniądze były zapewnione. Szkoda, że w necie nic nie znajdziesz na ten temat. Dziwne? Sama Kinia nic nie chce o nim opowiedzieć - grzmiał Jakimowicz.

Skandale gwiazd
11 Zobacz galerię
fot. EAST NEWS