Iwona Węgrowska opowiedziała o rozstaniu. Gwiazda kończy z mężczyznami
Iwona Węgrowska zdradziła więcej szczegółów dotyczących jej rozstania z Maciejem Marcjanikiem. Jak dzieli się z nim opieką nad ich córką? Gwiazda opowiedziała o trudnym zakończeniu związku i zapowiedziała, że kończy z mężczyznami.
Iwona Węgrowska ma za sobą burzliwą relację z Maciejem Marcjanikiem. Zakochani wielokrotnie się rozstawali, jednak zawsze decydowali się dać sobie kolejną szansę. W ciągu kilku lat piosenkarka zdążyła ogłosić koniec ich związku, poinformować o zaręczynach i ślubie, a następnie o kolejnym rozstaniu i odnowieniu relacji. Tym razem podobno definitywnie zakończyła związek z ojcem jej córki. Jak radzi sobie jako singielka?
Iwona Węgrowska szczerze o rozstaniu z Maciejem Marcjanikiem. „To nas zniszczyło”
Fani Węgrowskiej z pewnością nie mogli uwierzyć w rozstanie wokalistki z Marcjanikiem. Zakochani wiele razem przeszli i zawsze mogli liczyć na swoje wsparcie. Niestety słowa gwiazdy nie pozostawiają cienia wątpliwości. - Tak, to prawda. Rozstałam się z moim Maćkiem. Bardzo go kocham. I zawsze będę. Jest cudownym człowiekiem - jakiś czas temu potwierdziła rozstanie Iwona.
Teraz piosenkarka udzieliła wywiadu reporterce Jastrząb Post i zdradziła, jak radzi sobie w nowej rzeczywistości. Początkowo Węgrowska zdawkowo odpowiadała na pytania o byłego partnera, mówiąc, że źle czuje się po rozstaniu. W końcu uchyliła jednak rąbka tajemnicy. Dlaczego rozstała się z Marcjanikiem?
- Nie chciałam nigdy o tym mówić, ale powiem wam szczerze, że jest mi bardzo ciężko z tym rozstaniem. Bardzo ciężko jest dla mojej rodziny, dla mojej mamy, dla mojej córki. Próbuję się podnieść - mówiła ze smutkiem. - Ja uważam, że… Wiadomo, są inne powody, ale nie chcę o tym mówić - jąkała się, podkreślając, że chce wypowiadać się o byłym partnerze tylko dobrze ze względu na ich córkę, Lilię.
- Chyba za bardzo go kochałam. (…) To nas zniszczyło. Zazdrość nas zniszczyła. (…) Ja go po prostu nadal bardzo kocham, mimo że nie możemy razem żyć. Każde z nas poszło w swoją stronę - wyznała, ocierając łzy.
Węgrowska zdradziła, że jej były partner ma stały kontakt z córką i jest bardzo dobrym ojcem. Być może to sprawiło, że Lilia skierowała do znanej mamy nietypową prośbę i zasugerowała, by nie sprowadzała do domu innych mężczyzn. Okazuje się, że piosenkarka wzięła sobie jej zdanie do serca. - Nie chcę się wiązać z nikim innym. (…) Nie zamykam się na miłość, ale na pewno nie chcę stałych związków już więcej - zakończyła Iwona.
Tu się dzieje
