Ewa Krawczyk nie pogodzi się z Krzysztofem Krawczykiem Juniorem? „Żal mi Ciebie”
Ewa Krawczyk napisała książkę „Sława zniesławia”, w której opisuje wspomnienia o Krzysztofie Krawczyku. Pojawił się tam też wątek Krzysztofa Krawczyka Juniora. W końcu zapanuje między nimi zgoda? Jest jeden warunek.
Ewa Krawczyk i syn Krzysztofa Krawczyka do tej pory nie zakopali topora wojennego. K rzysztof Igor Krawczyk ma żal do macochy o wszystkie krzywdy, zepsute kontakty z ojcem i brak pomocy – w pewnym momencie mężczyzna mógł nawet wylądować na bruku. Poza tym jest poważnie chory na padaczkę.
Ewa Krawczyk niejednokrotnie wyciągała rękę do pasierba, jednak brak między nimi porozumienia. Nadal toczy się sprawa o podział majątku – Junior nie chce zachowku, ale połowę majątku po ojcu. Wiele osób z niecierpliwością czeka na wyrok sądu. Ewa Krawczyk w książce „Sława zniesławia” opisała trudną relację z synem zmarłego męża.
Zobacz także: Ewa Krawczyk straci dom w Grotnikach? Możliwy zwrot w sprawie Krzysztofa juniora
Ewa Krawczyk i Krzysztof Krawczyk Junior nigdy się nie pogodzą?
W książce, której fragmenty zacytował „Super Express”, możemy przeczytać, że Krzysztof Krawczyk Junior nigdy nie mógł pogodzić się z tym, że relacja Haliny Żytkowiak i jego ojca nie przetrwała. Oskarżał Ewę Krawczyk o rozbicie ich małżeństwa.
Ewa Krawczyk od początku chciała mieć dobre relacje z Juniorem. Sprzedała nawet futro, aby kupić mu keyboard, ale chłopak za nic nie chciał się przełamać.
- Żal mi ciebie, bo sam nie potrafisz myśleć, tylko ktoś robi to za ciebie, sam sobie wybrałeś takie życie i dalej brniesz niepotrzebnie, bo ja nie rozumiem twojego zachowania w stosunku do mnie. Jestem otwarta na rozmowę, pomoc, tylko tak jak mówiłam kilka miesięcy temu, trzeba chcieć podać rękę i wyjaśnić, co się stało, o co chodzi? Życie wcale nie jest usłane różami, dlatego nie warto mieć wrogów wokół siebie, tylko życzliwych ludzi. Ja jestem ci życzliwa, bo ty nie jesteś moim wrogiem, tylko sam z pomocą doradców tak robisz, okłamując i tuszując prawdę. A mogło być tak pięknie, tak jak ojciec tego sobie życzył – można przeczytać w książce.
Wygląda na to, że do pogodzenia się obu stron daleka droga. Ewa Krawczyk jeszcze kilka miesięcy temu w rozmowie z „Jastrząb Post” mówiła, że bardzo by chciała, aby „te relacje były”. Stwierdziła, że jest ograniczana i niedopuszczana do Juniora właśnie przez niezbyt życzliwych doradców mężczyzny.
Nie chce jednak się poddawać i czeka, aż nadejdzie odpowiedni moment. Na razie wiele rzeczy jest utrudnionych. W tym momencie pozostaje czekać na wyrok sądu w sprawie podziału majątku. A walka jest spora, bo jeśli Junior odziedziczyłby połowę spadku, to w grę wchodziłaby nawet kwota 1,5 mln zł.
RadioZET.pl/Se.pl
11 gwiazd i skandale, które zmieniły bieg ich kariery [GALERIA]
Tu się dzieje
