Eurowizja 2023. Zagraniczne media miażdżą Blankę Stajkow i Egurrolę
Preselekcje do Eurowizji 2023 zakończyły się ogromnym skandalem, którego echa pojawiły się w zagranicznych mediach. Po kontrowersyjnej decyzji jury i wygranej Blanki Stajkow oburzeni widzowie rozpętali prawdziwą burzą w mediach społecznościowych, a o podejrzeniach skierowanych w stronę Telewizji Polskiej dowiedział się niemal cały świat.
Choć tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji dopiero przed nami, polskie 67. preselekcje z pewnością przejdą do historii. Odkąd jurorzy nie zważając na głosy widzów wyłonili zwyciężczynię, Blanka Stajkow i TVP znalazły się pod ostrzałem internautów, którzy domagają się, by reprezentantem naszego kraju został Jann. Solidarność z niezadowolonymi Polakami wyraziło wiele zagranicznych fanów Eurowizji, a sprawa dotarła do mediów w wielu zakątkach świata.
Zobacz także: Eurowizja 2023. Będzie powtórka głosowania? OGAE: „Nie ma szans”
Eurowizja 2023. Nie milkną echa głośnego skandalu. Internauci atakują Stajkow i Egurrolę
Wygrana polsko-bułgarskiej wokalistki budzi negatywne emocje nie tylko ze względu na fakt, że Stajkow daleko do diwy, a polscy widzowie wybrali innego reprezentanta – prawdziwy skandal wywołały kolejne zarzuty pod adresem Telewizji Polskiej, a oczy czujnych widzów skierowały się stronę Agustina Egurroli, który miał współpracować z Blanką przy choreografii do „Solo”, a jego tancerki wystąpiły z piosenkarką podczas koncertu "Tu bije serce Europy! Wybieramy hit na Eurowizję!".
Kto robił choreografię do twojego występu i czy przypadkiem nie był to Agustin Egurrola, który siedział w jury? Tyle w temacie równych szans
– można przeczytać na instagramowym profilu gwiazdki.
W ostrych słowach choreografa podsumował jego kolega z „You Can Dance”.
Zawsze siadałem za stołem i czekałem, co mnie zaskoczy i zachwyci, ale byli tacy, którzy pytali wcześniej "kto ma być najlepszy"
– napisał na Instagramie Michał Piróg, nazywając Egurrolę „człowiekiem wewnętrznego interesu”.
Eurowizja 2023. Zagraniczne media komentują skandal na polskich preselekcjach
Aferą zainteresowały się już zagraniczne media – na niemieckim portalu „RTL News” pojawiły się słowa krytyki pod adresem Egurroli – dziennikarze serwisu wyrazili oburzenie faktem, że osoba odpowiedzialna za układ taneczny jednej z uczestniczek znalazła się na miejscu jurora. Informacje w podobnym tonie można znaleźć również na łamach holenderskiego „AD”.
Do sprawy odniósł się również „Het Laatste Nieuws” z Flandrii – serwis nazwał nieujawnienie poszczególnych głosów jurorów za skandaliczne i budzące podejrzenia. O polskich preselekcjach do Eurowizji 2023 można czytać także m.in. w hiszpańskim „Los Replicantes” oraz pochodzącym z Litwy „Delfi”.
Minął tydzień od wyboru reprezentantki Polski na Konkurs Piosenki Eurowizji w Liverpoolu. Jednak w kontraście do napięcia i ekscytacji, które towarzyszą dniom przed konkursem, w Polsce wiatry dalej są burzowe. Powód? W ostatnich kilku dniach narastają w kraju głosy o podejrzeniu korupcji w procesie wyboru reprezentanta
– donosi cytowana przez portal „Eurowizja.org” internetowa telewizja KAN, odpowiedzialna na wyłonienie eurowizyjnego reprezentanta Izraela.
Myślicie, że międzynarodowy wymiar skandalu doprowadzi do powtórzenia głosowania?
Eurowizja: najwyższe miejsca Polski. Kto najlepiej poradził sobie w konkursie? [GALERIA]
Tu się dzieje
